Bannerman - ochroniarz na zamówienie
Mobilna aplikacja Uber kojarząca pasażerów z kierowcami zdoby ła uznanie w wielu krajach. Najnowszy startup z San Francisco opiera się na podobnym pomyśle tylko dotyczącym branży ochroniarskiej.
Johnny Chin i Antoine Chevigne wpadli na ten pomysł gdy mieszkali za granicą - w niebezpiecznych miastach. Bannerman *pozwala zamówić w wybrane miejsce ochroniarza poprzez stronę internetową lub aplikację mobilną. Nieuzbrojony "bramkarz" zjawia się maksymalnie w ciągu jednej godziny. Ochroniarzem może zostać każdy - oczywiście po pozytywnej weryfikacji *w bazie danych FBI i Departamentu Sprawiedliwości. Klienci mogą - podobnie jak w aplikacji Uber czy myTaxi - oceniać ich działania, co pomaga później w wyborze kandydata. Ochroniarze zarabiają około 3. dolarów na godzinę, z czego niewielka część zysku trafia do kieszeni Bannermana.
Usługa na razie dostępna jest wyłącznie w San Francisco, Seattle, Los Angeles i San Diego. Niewykluczone jednak, że w końcu trafi też poza granice USA.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Hybryda smartfona z laptopem opatentowana przez Samsunga
