B‑21 Raider. Ponad setka bombowców będzie czekać w gotowości

B-21 Raider, nazywany bombowcem przyszłości USA, to jeden z ważniejszych projektów amerykańskiego lotnictwa wojskowego ostatnich lat. Maszyna niedawno odbyła swój pierwszy lot, a prace nad jej rozwojem nie tracą tempa. Amerykanie chcą zbudować flotą składającą się z ponad 100 bombowców B-21. Mają one współpracować z innymi, ikonicznymi maszynami, czyli bombowcami B-52 Stratofortress.

B-21 Raider
B-21 Raider
Źródło zdjęć: © Northrop Grumman
Karolina Modzelewska

29.12.2023 11:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

B-21 Raider, czyli bombowiec, który w przyszłości stanie się jednym z trzonów amerykańskiej triady nuklearnej (obok okrętów podwodnych i międzykontynentalnych rakiet balistycznych), po raz pierwszy ujrzał światło dzienne w grudniu 2022 r. Był to ważny moment, ponieważ Stany Zjednoczone po raz pierwszy od ok. 30 lat pokazały nowy bombowiec. Wstępne plany zakładały, że B-21 Raider zostanie oblatany również w 2022 r., ale termin ten został przesunięty na koniec 2023 r.

B-21 Raider - amerykański bombowiec przyszłości

Ostatecznie B-21 Raider odbył dziewiczy lot 10 listopada 2023 r. Jak podkreślał wówczas serwis The War Zone zajmujący się tematyką militarną, jest to jedno z najbardziej znaczących osiągnięć w dziedzinie lotnictwa ostatnich lat. Amerykanie planują zastąpić B-21 Raider starzejącą się flotę bombowców B-1 Lancer i B-2 Spirit.

Jak donosi National Interest, maszyny zostaną sparowane z bombowcami B-52 Stratofortress. Te ostatnie są cały czas modyfikowane i dostosowywane do zmieniających się wymagań, które stawia współczesne pole walki. Przykładem jest, chociażby poszukiwanie nowych pylonów, które pozwolą na przenoszenie pocisków hipersonicznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Amerykanie planują zakup ponad 100 bombowców B-21. Według Air Data News, cena każdego egzemplarza wyniesie ok. 692 miliony dolarów, co oprócz maszyny uwzględnia też szkolenie załogi, części zamienne oraz sprzęt pomocniczy. Serwis wyjaśnia jednak: "to wygórowana kwota, ale stanowi tylko ułamek wartości B-2, najdroższego samolotu w historii, którego wyceniono na ok. 2 miliardy dolarów za samolot". Oczekuje się, że pierwsze egzemplarze B-21 rozpoczną służbę w 2027 r.

B-21 Raider - co wiadomo o samolocie?

Nazwa bombowca, czyli B-21 Raider nie jest przypadkowa. Liczba 21 oznacza XXI wiek, a "Raider" jest nawiązaniem do ataku bombowego na Tokio, który wykonano podczas II wojny światowej - 18 kwietnia 1942. Atak nazywany "Rajdem Doolittle’a" (ang. Doolittle Raid) został przeprowadzony przez zespół podpułkownika Jimmy’ego Doolittle’a i zmusił Japończyków do wycofania się. Podniósł też morale wśród Amerykanów i sojuszników USA.

Na razie niewiele wiadomo o specyfice samej maszyny i jej możliwościach. Pewne jest natomiast to, że B-21 Raider, to rozwiązanie wykonane w technologii stealth i układzie latającego skrzydła. Jego rola nie będzie sprowadzała się jedynie do misji bombowych. Maszyna ma służyć również do prowadzenia rozpoznania, walki radioelektronicznej, czy zarządzania polem walki.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Komentarze (0)