B‑21 Raider odbył kolejny lot. Bombowiec przyszłości USA znowu w powietrzu
Siły Powietrzne USA potwierdziły, że amerykański bombowiec strategiczny B-21 Raider po raz kolejny wzbił się w powietrze - donosi Defense News. Lot testowy odbył się w bazie Edwards Air Force Base w Kalifornii 17 stycznia. To ważny krok w rozwoju bombowców przyszłości, które mają zastąpić starzejącą się flotę bombowców B-1B i B-2 Spirit.
22.01.2024 12:15
Bombowiec B-21 Raider po raz pierwszy wzbił się w powietrze w listopadzie 2023 r. Wykonał wówczas lot nad tajną fabryką, znaną jako United States Air Force Plant 42 w Kalifornii i wylądował w bazie Edwars. Po raz kolejny maszyna została zauważona w powietrzu 17 stycznia 2024 r. właśnie nad kalifornijską bazą lotniczą.
B-21 Raider odbył kolejny lot testowy
Bombowiec dostrzegli obserwatorzy internetowych stron śledzących loty. Informacja o locie została potwierdzona przez Siły Powietrzne USA. Serwis Defense News zwrócił się do rzeczniczki Sił Powietrznych USA - Ann Stefanek z pytaniem, ile do tej pory lotów B-21 Raider miało miejsce. Stefanek odmówiła jednak podania konkretnej liczby ze względu na kwestie dotyczące bezpieczeństwa.
B-21 Raider to maszyna nazywana strategicznym bombowcem przyszłości, który ma umocnić możliwości Stanów Zjednoczonych w zakresie odstraszania. Amerykanie planują zbudowanie floty aż 100 bombowców B-21, która stanie się podstawą lotnictwa strategicznego nowej generacji. Projekt od początku przykuwał sporą uwagę ze względu na swój futurystyczny wygląd oraz potencjalne parametry techniczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bombowiec po raz pierwszy ujrzał światło 3 grudnia 2022 r. podczas oficjalnej ceremonii w zakładzie Northrop Grumman, znanym jako "Plant 42", w Palmdale, w Kalifornii. W tym samym miejscu odbyła się prezentacja bombowca B-2 Spirit w 1988 r. Nazwa B-21 nie jest przypadkowa. Liczba 21 oznacza XXI wiek, a "Raider" jest nawiązaniem do ataku bombowego na Tokio, który wykonano podczas II wojny światowej - 18 kwietnia 1942. Atak nazywany "Rajdem Doolittle’a" (ang. Doolittle Raid) został przeprowadzony przez zespół podpułkownika Jimmy’ego Doolittle’a i zmusił Japończyków do wycofania się. Podniósł też morale wśród Amerykanów i sojuszników USA.
Jak już informowaliśmy, na razie niewiele wiadomo o specyfice samej maszyny, opracowanej przez koncern Northrop Grumman i jej możliwościach. Pewne jest natomiast to, że B-21 Raider, to rozwiązanie wykonane w technologii stealth i układzie latającego skrzydła. Jego rola nie będzie sprowadzała się jedynie do misji bombowych. Maszyna ma służyć również do prowadzenia rozpoznania, walki radioelektronicznej, czy zarządzania polem walki.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski