Tajny projekt B‑21. Jest zdjęcie z testów, ależ to bestia

B-21 Raider
B-21 Raider
Źródło zdjęć: © Northrop Grumman
Karolina Modzelewska

26.10.2023 13:56, aktual.: 17.01.2024 15:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Siły Powietrzne USA potwierdziły, że pierwszy bombowiec B-21 Raider rozpoczął testy naziemne przygotowujące go do pierwszego lotu, który zaplanowano na koniec 2023 r., donosi Air&Space Forces Magazine. Do sieci wyciekły też zdjęcia, które rzekomo pokazują maszynę przed tajną fabryką Plant 42 w Palmdale w Kalifornii.

"Rygorystyczne testy są kluczowym krokiem w programie testów w locie B-21" przekazał Air&Space Forces Magazine rzecznik Sił Powietrznych USA Patrick S. Ryder. Dodał: "rozbudowane testy oceniają systemy, komponenty i funkcjonalności. Testy te pozwalają nam ograniczyć ryzyko, zoptymalizować projekt i zwiększyć efektywność operacyjną".

B-21 coraz bliżej pierwszego lotu

Z dostępnych informacji wynika, że w tajnej fabryce Air Force Plant 42 w Palmdale w Kalifornii koncern Northrop Grumman pracuje aktualnie nad sześcioma egzemplarzami B-21 Raider. Nie wiadomo jednak, na jakim etapie produkcji znajdują się te maszyny. Siły Powietrzne USA na razie nie opublikowały żadnych oficjalnych zdjęć z testów, które odbyły się pod koniec października. Do sieci trafiła jednak fotografia udostępniona przez jednego z użytkowników serwisu Reddit. Można ją zobaczyć poniżej:

Serwis The Aviationist, zajmujący się tematyką lotnictwa wojskowego poinformował: "choć nie możemy tego w pełni potwierdzić, zdjęcie wygląda na autentyczne i niespreparowane, zrobione z miejsca poza lotniskiem". Wiele elementów widocznych na zdjęciu wskazuje też, że jest to właśnie model B-21, a nie B-2, czyli jego poprzednik. Chodzi m.in. o dwukołowe podwodzie główne, kształt całej konstrukcji, czy jej kolorystykę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

B-21, czyli bombowiec, który w przyszłości ma stać się jednym z trzonów amerykańskiej triady nuklearnej (obok okrętów podwodnych i międzykontynentalnych rakiet balistycznych), po raz pierwszy ujrzał światło dzienne w 2022 r. Wstępne plany zakładały, że zostanie oblatany również w 2022 r., ale ostatecznie termin ten został przesunięty na koniec 2023 r. Na razie niewiele wiadomo o specyfice samej maszyny i jej możliwościach. Pewne jest natomiast to, że B-21, to rozwiązanie wykonane w technologii stealth i układzie latającego skrzydła.

Amerykanie wiążą duże nadzieje z B-21, zwłaszcza że jest pierwszy bombowiec zaprezentowany przez USA od ponad 30 lat. Jego twórcy uważają, że B-21 Raider może przenosić najnowocześniejsze uzbrojenie i pozwoli przebić się przez najtrudniejszą obronę przeciwlotniczą wroga, aby zadawać precyzyjne uderzenia w dowolnym miejscu na świecie. Jego rola nie będzie jednak sprowadzała się wyłącznie do misji bombowych. Maszyna ma służyć również do prowadzenia rozpoznania, walki radioelektronicznej, zarządzania polem walki czy retranslacji komunikacji.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Komentarze (5)