Awaryjne lądowanie na wodzie. Samolot niemal uderzył w pływających turystów
Podczas Cocoa Beach Air Show na Florydzie doszło do awaryjnego lądowania samolotu Grumman TBM Avenger. Pilot zwodował samolot ze schowanym podwoziem niemal przy samej plaży. Całe zdarzenie nagrali widzowie.
Pilot został zmuszony nagle wylądować ze względu na awarię silnika. To cud, że nikomu nic się nie stało, bowiem maszynę postawił na wodzie tuż pośród pływających plażowiczów. Jak widać na zdjęciach i nagraniach, część z nich nawet nie zdążyła wyjść na plażę. Być może sądzili, że pilot wykonuje popisowy lot tuż nad wodą.
W wyniku dość gwałtownego uderzenia o powierzchnię wody, samolot doznał poważnych uszkodzeń, szczególnie widocznych w podwoziu. Niewykluczone, że naprawy będzie wymagać cały układ napędowy maszyny. Pilotowi na szczęście nic się nie stało.
Samolot Grumman TBM-3E Avenger został zbudowany przez Eastern Aircraft Division of General Motors Corporation w 1945 roku. W 2020 roku zakończył się trwający aż 18 lat remont maszyny. Avenger służył jako bombowiec uderzeniowo-torpedowy i mieścił trzy osoby.
W przeszłości, tego typu samolotem latał w trakcie II wojny światowej prezydent USA George H.W. Bush. Co ciekawe, on również musiał przymusowo lądować. Podczas walk na Marianach (południowo-zachodnia część Oceanu Spokojnego), samolot doznał awarii, a jego pilot dokonał wodowania. Załogę Avengera uratowali marynarze z niszczyciela USS Clarence K. Bronson.
