Już we wrześniu w Gdańsku spotkać będzie można autonomiczny autobus. Pojazdem bez kierowcy pasażerowie będą mogli przejechać się za darmo.
"Elektryczny i samojezdny mikrobus już we wrześniu zabierze pasażerów na darmowe przejazdy ulicą Karwieńską w Gdańsku" - informuje trojmiasto.wyborcza.pl.
Testy nowych pojazdów mają potrwać co najmniej cztery tygodnie. Plan zakłada, że autobus przejdzie minimum dwa kursy w ciągu godziny, jeżdżąc od 10:00 do 18:00. Bus, a właściwie busik, zabierze ze sobą 9 pasażerów.
Nie ma co jednak liczyć na to, że pojazd wyjedzie na najbardziej ruchliwe ulice miasta. Zobaczyć będzie można go na ulicy Karwieńskiej - od Spacerowej do gdańskiego ZOO.
- Na tej ulicy nie ma przecznic, wielu zabudowań i dużego natężenia ruchu. Jeśli pojazd "nauczymy" pewnej trasy, a potem pojawią się nowe budynki, czy zmiana organizacji ruchu, to może pojawić się problem - wyjaśnia "Wyborczej" Magdalena Szymańska z referatu Mobilności Aktywnej Urzędu Miejskiego.
Rzecz jasna to nie oznacza, że pojazd nie zauważy przeszkód. Czujniki zareagują i ostrzegą, gdy coś stanie na drodze autobusu.
Autonomiczny minibus porusza się wzdłuż trasy niczym winda. Skanuje on otoczenie i wie, kiedy zwolnić lub całkiwicie się zatrzymać, jeżeli na swej drodze napotka przeszkodę. Podobnie, jak przy wprowadzaniu do użytku wind, tak na pokładzie minibusa podczas jazd testowych obecny jest operator.
Gdyby testy przeszły pomyślnie, być może system wdrożono by w Gdańsku na stałe. Właśnie to ma pokazać program pilotażowy - czy rozwiązanie ma w mieście sens. Autonomiczne pojazdy miałyby kursować np. w ścisłym centrum lub na przedmieściach, pozwalając łatwiej i szybciej dotrzeć mieszkańcom na przystanki.
Ile testy będą kosztować? Dokładnych wyliczeń jeszcze nie ma. Wiadomo za to, że 85 proc. kwoty pokryje dotacja z projektu Interreg Południowy Bałtyk, natomiast resztę miasto. Obecnie Gdańsk szuka firmy, która w ramach pilotażu będzie prezentować tego typu pojazd bezpłatnie wożąc pasażerów. Czas składania ofert - do 14 maja.
