Asus Zenfone 9: Niewielki, potężny, w dobrej cenie [TEST]

Prawdziwy flagowiec, który nie obciąży kieszeni. Dosłownie i w przenośni.

Konstanty Młynarczyk

Znacie to anglosaskie powiedzenie o dobrych rzeczach, które zwykle pojawiają się w małych opakowaniach? Pasuje do dzisiejszego bohatera znacznie lepiej, niż nasze swojskie "małe jest piękne" - chociaż od strony estetycznej też nic mu nie brakuje. Po prostu… no, ale o tym później.

Cześć, oglądacie TL;DR, ja nazywam się Kostek Młynarczyk, a dzisiejszym bohaterem jest Asus Zenfone 9, czyli mały telefon wielki duchem. Małe opakowanie, a telefon… dobry? Zły? Czy brzydki?

W naszym cyklu wideorecenzji nie opisujemy tylko, jakie dane urządzenie jest. Testujemy je w praktyce, a potem, niczym w starym westernie z Clintem Eastwoodem, bezlitośnie punktujemy, co okazało się dobre, złe i brzydkie.

Opowiem wam, jakie dobre cechy ma ten sprzęt, potem przejdę do minusów, żebyście wiedzieli, czego może wam w nim zabraknąć, a na koniec wyciągniemy to, co brzydkie - czyli rzeczy, których producent powinien się wstydzić albo które przeszkadzają tak bardzo, że tylko przez nie możesz zrezygnować z zakupu.

Konstanty Młynarczyk, TL;DR

THE GOOD: Rzeczy dobre

Jak już powiedziałem, w czasach, kiedy większość dobrych telefonów jest wielka, smartfon Asusa robi wrażenie swoją kieszonkowością i poręczności - i to pierwsza dobra cecha. Ale nie jedyna. Dopiero po wzięciu do ręki Zenfone 9 robi naprawdę ogromne wrażenie. Chłodna i gładka aluminiowa ramka przyjemnie kontrastuje z ciepłym w dotyku, mechatym materiałem pokrywającym plecy, a ciężar telefonu w połączeniu z jego rozmiarami i jakością wykonania daje przyjemne poczucie solidności.

Cudowne są detale projektu. To, jak ramka rozszerza się wokół wyjścia audio i przycisku włączania, jak wygięta zgodnie z kształtem ramki jest szufladka karty SIM czy jak subtelnie organizują przestrzeń te ledwo widoczne napisy i znaczki na plecach. Moim zdaniem, mistrzostwo świata sztuki projektowania użytkowego.

Co ciekawe - i znów, bardzo dobre - w tak małej obudowie udało się zmieścić baterię o pojemności aż 4300 mAh. Aż? Zdecydowanie "aż" - konkurenci podobnej wielkości mają ogniwa 3700 mAh… W Zenfonie ta pojemność owocuje długim czasem pracy, przebijającym nawet o 20-30% konkurencję. Wielki plus!

Długi czas pracy robi tym większe wrażenie, że w środku mały Asus to prawdziwa bestia, wyposażona w Snapdragona 8+ pierwszej generacji i 16 gb pamięci RAM. To prawdziwa rakieta, jeden z absolutnie najszybszych smartfonów na rynku. Za co oczywiście także plus.

Ekran jest niewielki - ma [pięć i dziewięć dziesiątych cala] 5,9" długości po przekątnej - ale obraz jest bardzo jasny, ostry i soczysty, a odświeżanie 120Hz robi swoje, zapewniając piękną płynność ruchu.

Następny punkt na liście cech DOBRYCH to aparaty fotograficzne. Zenfone 9 ma je dwa, główny i szerokokątny, z których ten szerokokątny jest bardzo dobry, a główny - świetny. Oprócz matrycy 50 Mpix, obiektywu i oprogramowania, jego supermocą jest stabilizacja za pomocą mikro-gimbala, bardzo pomagająca w trudnych sytuacjach. A - i jeszcze aparat przedni robi naprawdę fajne zdjęcia i ma autofocus!

Dla miłośników starszych, ale pewnych rozwiązań jest gniazdko jack 3,5 mm, a dla tych, którzy lubią pooglądać Youtube'a czy Tik-Toka bez słuchawek - przyjemnie grające głośniki stereo, za co oczywiście daję plusa.

Na sam koniec, jak wisienka na torcie, plus w postaci odporności na czynniki środowiska - czyli wodę i kurz - na najwyższym poziomie IP68. Super!

THE BAD: Cechy złe

No to pora na mroczne sekrety i skrywane (lub nie) słabości Zenfone'a 9. Pierwszą z nich jest z pewnością brak sprzętowego zoomu w aparacie - duża matryca trochę to łagodzi, dając niezły zoom cyfrowy, ale jednak to nie to.

Druga rzecz, które mi brakuje, przynajmniej trochę, to ładowanie bezprzewodowe, którego można by się spodziewać w sprzęcie z wysokiej, flagowej, półki. Domyślam się, że się nie zmieściło, bo całe miejsce zajęła bateria, ale i tak szkoda.

THE UGLY

Ten telefon ma swoje minusy czy słabsze strony, ale żadnej wady, która byłaby wstydliwa, czy na tyle poważna, żeby z jej powodu rezygnować z zakupu. Słowem, bez cech brzydkich.

PODSUMOWANIE

Poręczny i kieszonkowy, odporny na wodę i kurz, długo działający na baterii, wreszcie z bardzo dobrym aparatem… To brzmi jak idealny smartfon w podróż czy na wakacje. To prawda. Ale zdecydowanie nie tylko! Asus Zenfone 9 jest pięknym i szybkim telefonem, który będzie doskonałym towarzyszem codziennych zadań dla każdego, kto ma dość wielkich flagowców.

Szczerze mówiąc - dla wszystkich innych też.

Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
Ta planeta nie ma sensu. Astronomowie mają pewne podejrzenia
Ta planeta nie ma sensu. Astronomowie mają pewne podejrzenia
Transformacja Luftwaffe. Tylko dwa typy samolotów bojowych
Transformacja Luftwaffe. Tylko dwa typy samolotów bojowych
Ukraiński pilot: Apache to "najdroższa zabawka". Jest jedno "ale"
Ukraiński pilot: Apache to "najdroższa zabawka". Jest jedno "ale"
CF-18 w Estonii. Ćwiczą działanie będące normą podczas zimnej wojny
CF-18 w Estonii. Ćwiczą działanie będące normą podczas zimnej wojny