Artyści chcą odłączyć Google od sieci

Artyści chcą odłączyć Google od sieci

Artyści chcą odłączyć Google od sieci
Źródło zdjęć: © Influx Productions/Thinkstock
10.02.2011 12:32, aktualizacja: 10.02.2011 13:34

Zrzeszenie Motion Picture Association of America (MPAA) wraz z pięcioma największymi wytwórniami filmowymi z Hollywood (Disney Enterprises, Twentieth Century Fox, Universal, Columbia Pictures i Warner Bros.) wniosło w Miami (stan Floryda) pozew przeciwko serwisowi Hotfile i jego właścicielowi Antonowi Titovowi.

Zrzeszenie Motion Picture Association of America (MPAA)
wraz z pięcioma największymi wytwórniami filmowymi z Hollywood (Disney Enterprises, Twentieth Century Fox, Universal, Columbia Pictures i Warner Bros.) wniosło w Miami (stan Floryda) pozew przeciwko serwisowi Hotfile i jego właścicielowi Antonowi Titovowi.

Według Daniela Mandila, piastującego w MPAA stanowisko głównego radcy prawnego i dyrektora ds. ochrony treści (General Counsel & Chief Content Protection Officer), pliki hostowane w portalu Hotfile są rzeczywiście "gorące", ponieważ zostały ukradzione.

Obraz
© (fot. Influx Productions/Thinkstock)

Właściciele serwisów z plikami stopniowo spychają do defensywy operatorów sieci P2. przynajmniej w dziedzinie rozpowszechniania wielkich ilości danych. Nierzadko w serwisach takich jak Hotfile albo Rapidshare pojawiają się materiały chronione prawem autorskim. Można stamtąd pobrać filmy i seriale nawet w postaci obrazów dysków Blu-ray.

Serwis Hotfile w ciągu mniej niż dwóch lat znalazł się w gronie stu najczęściej odwiedzanych stron internetowych świata i każdego dnia na masową skalę przyczynia się do naruszania praw autorskich – czytamy w pozwie. Poza tym w ramach prowadzonego przez portal programu partnerskiego wynagradzane są osoby, które przesyłają materiały chętnie pobierane przez innych użytkowników. Pieniądze otrzymują również serwisy polecające witrynę Hotfile.

Pozew wniesiono do sądu okręgowego dla południowego okręgu Florydy (U.S. District Court for the Southern District of Florida). Za każdy udowodniony przypadek naruszania praw autorskich studia żądają odszkodowania w wysokości 150 tysięcy dolarów, zgodnie z paragrafem 504(c) skodyfikowanego zbioru prawa federalnego (United States Code, U.S.C).

W ciągu ostatnich kilku miesięcy również firma Google otrzymała ze strony związanych z MPAA wytwórni filmowych serię ostrzeżeń. Dotyczyły one głównie użytkowników usługi publicznych sieci Wi-Fi, jaką prowadzi Google, ale również - co ciekawe - pracowników samej korporacji. MPAA ostrzega Google, że mogą zostać odłączeni od internetu. W imieniu wytwórni Paramount Pictures i Columbia Pictures skontaktowano się z Google ponieważ pracownicy firmy udostępniali filmy "The Fighter" oraz "The Green Hornet" (przyp. WP).

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (75)