"Arktyka będzie polem bitwy III wojny światowej". NATO i Rosja zwiększają aktywność w tym regionie
NATO i Rosja od kilku lat planują rozmieszczenie wojsk w nowym regionie świata. Częściowo ten proceder ma już miejsce, ale właśnie dochodzi do pewnego rodzaju przełomu. W marcu aż 7500 amerykańskich żołnierzy zostanie rozmieszczonych na północy Norwegii.
22.02.2020 | aktual.: 22.02.2020 13:14
Lody Arktyczne coraz szybciej zanikają i jednocześnie odkrywają dla świata nowe terytorium. Dla Rosji i NATO to przede wszystkim miejsce do potencjalnych działań militarnych. I tutaj rozpocznie się III wojna światowa - tak twierdzi Michael T. Klare.
USA wysyła 7500 żołnierzy do Skandynawii w ramach ćwiczeń Cold Response 2020. Sojusznicze armie mają przeprowadzić "międzynarodowe ćwiczenia o intensywnym scenariuszu walki w trudnych warunkach zimowych". Ekspert zauważa jednak, że jest to zjawisko abstrakcyjne i kryje się za nim coś więcej, niż tylko zwykły trening.
Rosjanie oraz NATO zwiększają obecność w obszarze arktycznym
Amerykanie zwiększają swoją obecność w regionie bogatym w złoża naturalne. Na północy Norwegii oprócz ropy i gazu znajdują się także źródła cennych minerałów w tym niklu, żelaza czy fosforanów. Temperatury w regionie arktycznym rosną szybciej, niż gdziekolwiek na świecie, a w rezultacie dostęp do cennych złóż staje się coraz łatwiejszy.
Zdają sobie sprawę z tego także Rosjanie, którzy decyzję o zwiększeniu wpływów na Arktyce podęli już w grudniu 2013 roku. Deklarację podpisali Władimir Putin oraz ówczesny minister obrony Siergiej Szojgu. Według niej, do 2015 roku miały powstać nowe rodzaje jednostek, których celem będzie ochrona militarna narodowych interesów na Arktyce.
Zobacz także
Według raportu Jane's Information Group, Rosjanie rozbudowują między innymi flotę północną, której zadaniem jest obrona terenów od Murmańska (Skandynawia) do Anadyru (Czukocki Okręg Autonomiczny). Siły powietrzne również otrzymały więcej uwagi w tym regionie.
Lotniska Severomorsk-1 i Severomorsk-3 znajdujące się na Półwyspie Kolskim operują ciężkimi bombowcami strategicznymi. Podobnie jest w przypadku baz lotniczych Amdierma-2 (Nowa Ziemia) i Narjan-Mar (Morze Barentsa).
Istnieją także bazy umieszczone jeszcze głębiej w regionie arktycznym. W archipelagu Ziemia Franciszka Józefa Rosjanie posiadają Bazę Lotniczą Nagurskoje, którą zmodyfikowano tak, aby mogły tam lądować myśliwce wielozadaniowe MiG-31 czy Su-34. W 2018 roku zbudowano lotnisko na Wyspach Nowosybirskich.