Apple prezentuje iPhone'a SE i kompaktowego iPada Pro - zaskoczeni? My nie
Apple zaprezentował nowego, 4-calowego iPhone'a SE. Smartfon posiada możliwości zbliżone do iPhone'a 6s.
21.03.2016 | aktual.: 21.03.2016 22:12
Modelem SE Apple postanowiło wrócić do tworzenia mniejszych smartfonów. W 2015 roku sprzedanych zostało 30 mln egzemplarzy 4-calowych iPhone'ów i dla wielu osób był to pierwszy kontakt ze smartfonem Apple.
iPhone SE wyposażony został w 4-calowy ekran Retina o rozdzielczości 113. x 640 pikseli. Nie trafiła jednak do niego funkcja 3D Touch. Smartfon napędza 64-bitowy procesor Apple A9 z grafiką Apple M9. Ten sam układ trafił do iPhone'a 6s i model SE zaoferuje tę samą wydajność, a dodatkowo procesor będzie dwa razy wydajniejszy niż w iPhonie 5s. Układ graficzny zaoferuje trzy razy wyższą wydajność.
Smartfon został wyposażony w aparat iSight o rozdzielczości 12 Mpix i nowy procesor przetwarzania obrazu. Możliwe będzie nagrywanie filmów w maksymalnej rozdzielczości 4K, a dodatkowo w rozdzielczości 1080p przy 60 klatkach na sekundę oraz w zwolnionym tempie z prędkością 240 klatek na sekundę. Zdjęcia panoramiczne będzie można wykonać w rozdzielczości 63 Mpix. Podczas robienia selfie ekran świeci trzy razy jaśniej i pełni rolę flesha.
Oprócz tego iPhone SE otrzymał łączność LTE z prędkością pobierania do 15. Mb/s i z obsługą połączeń głosowych (VoLTE), Wi-Fi w standardzie ac z możliwością wykonywania połączeń (Wi-Fi Calling), obsługę płatności Apple Pay (w tym łączność NFC). Poprawiony został także czas działania na pojedynczym ładowaniu. Szczegóły dotyczące parametrów akumulatora nie są jeszcze znane.
iPhone SE będzie dostępny w cenie 2149 zł za wersję z 16 GB pamięci wbudowanej. Wersja 64 GB będzie kosztować 2649 zł. Przedsprzedaż ruszy 2. marca, a dostawy rozpoczną się 31 marca. Docelowo, do końca maja iPhone SE będzie dostępny w 110 krajach. Dostępne będą cztery warianty kolorystyczne, w tym najbardziej pożądany przez kupujących Rose Gold.
iPhone SE nie był jedyną nowością na dzisiejszej konferencji Apple'a. Firma zaprezentowała nowy tablet, który stanowi rozwinięcie swojego poprzednika w formie iPada Pro, tylko że w bardziej kompaktowej formie.
Nowy iPad Pro ma posiadać 9,7-calowy wyświetlacz. Czemu taka przekątna? Jak twierdzi Apple, tego chcą klienci: 20. milionów tabletów Apple'a o tej przekątnej ekranu trafiło już w ręce klientów, a nowy iPad Pro ma być dopasowany do ich potrzeb. Jego wyświetlacz ma redukować refleksy świetlne o 40 proc. skuteczniej od iPada Air 2 i ma być od niego o 25 proc. jaśniejszy. Co ciekawe, temperatura kolorów na wyświetlaczu ma się dostosowywać do aktualnych warunków oświetleniowych, w których się znajdujemy.
Tablet będzie wyposażony w cztery głośniki i procesor A9X. Nie zabraknie opcjonalnej klawiatury, czyniącej z nowego iPada Pro urządzenie hybrydowe i rysika Apple Pencil. Całość uzupełnia 12-megapikselowy aparat.
Najtańsza, 32-gigabajtowa edycja ma kosztować 599 dolarów. Polskie ceny zaczynają się od 2999 zł.
Jest też nowy iOS 9.3
Zmian w oprogramowaniu systemowym mobilnych urządzeń z Cupertino nie ma zbyt wiele, ale są dość ciekawe. Niestety, nie wszystkie z nowych funkcji będą dostępne w Polsce. Pierwszą z nowości jest „Tryb Nocny”. Jego głównym zadaniem jest modyfikowanie barw wyświetlacza, aby wieczorem minimalizować ilość niebieskiego światła docierającego do naszych oczu. Jak wiemy z badań naukowców, niebieskie światło wyświetlaczy źle wpływa na nasz organizm i utrudnia zasypianie. iPhone będzie pobierał dane z zegara systemowego oraz z danych geolokalizacyjnych, dzięki którym precyzyjnie określi strefę czasową, w jakiej się znajdujemy.
Większe bezpieczeństwo Notatek to kolejna nowość systemowa. Od teraz będzie można je zabezpieczyć za pomocą hasła lub odcisku palca. Zmiana niewielka, ale cieszy bo np. przechowywanie danych numery karty kredytowej lub poufnych danych stanie się nieco bardziej bezpieczne.
Apple rozbudowało także aplikację „Zdrowie”, której nadano nazwę CareKit. Wzbogacono ją np. o możliwość monitorowania snu, postępów treningowych czy zmiany masy ciała. Całość ma działać o mechanizmy BigData i otwartej platformy wymiany danych medycznych. Co więcej, telefon ma teraz sugerować pobranie dodatkowych aplikacji mających na pomóc zadbać o kondycję fizyczną i nasze zdrowie.
Niewielkich zmian doczekała się funkcja CarPlay, która umożliwia łączenie telefonu lub tabletu z komputerem pokładowym samochodu (o ile ten jest zgodny z oprogramowaniem Apple). Teraz pojawiło się dodatkowe wsparcie dla naszych list muzyki zapisanych w Apple Music, a także dodano funkcję „W pobliżu”. w mapach, dzięki którym kierowca otrzyma informacje o pobliskich stacjach benzynowych, restauracjach, warsztatach czy hotelach. Te ostatnie rozwiązanie nie jest wciąż dostępne w Polsce.
Personalizacja nagłówków wiadomości to ostatnia z dużych nowości w iOS 9.3. Na podstawie śledzenia naszych aktywności oraz zainteresowań urządzenia mobilne Apple przygotują spersonalizowaną listę informacji dopasowanych pod nasz gust. Niestety, ta funkcja również nie będzie dostępna w naszym kraju.
Jako ciekawostkę należy też wspomnieć, że Apple przygotowało coś na wzór platformy dla szkół, gdzie uczniowie i nauczyciele za pomocą jednego ekosystemu będą mogli pracować wspólnie nad zadaniami.
Aktualizacja jest już dostępna do pobrania.
słk / jb - WP / chip / Telepolis
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Microsoft przeprasza za tancerki na konferencji GDC