Antynoble 2019 rozdane. Wśród laureatów także Polacy

Antynoble 2019 rozdane. Humorystyczny odpowiednik Nobla przyznano m.in. za namagnesowanie karaluchów, odkrycie maszyny do zmiany pieluch czy pomysł szkolenia chirurgów przy wykorzystaniu elementów tresury psów. Wśród nagrodzonych znaleźli się Polacy.

Każdego roku na Uniwersytecie Harvarda przyznawane są tzw. Antynoble nazywane również Ig Noblami. Są to nagrody za prace naukowe, które "najpierw śmieszą, a później skłaniają do myślenia" i odkrycia, które "nie mogą lub nie powinny być powtarzane".

Ideą przyświecającą całemu pomysłowi jest popularyzowanie nauki i przedstawianie zupełnie nowego spojrzenia na pracę naukowców. Każdy z laureatów może liczyć na nagrodę w wysokości 10 trylionów dolarów Zimbabwe. Suma wydaje się spektakularna, ale waluta już dawno nie znajduje się w obiegu.

Nagrody przyznawane są w kilku kategoriach: medycyny, biologii, anatomii, chemii, inżynierii, ekonomii, psychologii, fizyki, pokoju i edukacji medycznej,

Podczas 29. edycji Antynobli nagrodzono projekt współtworzony przez Polaków – Agnieszkę Górecką, Aleksandrę Urbanek i Tomasza Paterka. Naukowcy namagnesowali karaluchy – zarówno żywe, jak i martwe. Ich badania pozwoliły ustalić, że te pierwsze rozmagnesowują się szybciej. Dodatkowo zauważyli, że owady posiadają zdolność wykrywania pól magnetycznych i same mogą się magnesować.

W kategorii medycyny nagrodzono Silvano Gallusa. Naukowiec zebrał dowody na to, że pizza może chronić przed chorobami i śmiercią. Gallus twierdzi, że jej spożywanie powinno być elementem zrównoważonej diety.

W obszarze edukacji medycznej wyróżniono Karen Pryor i Theresę McKeon. Ich zdaniem wykorzystanie prostej techniki tzw. "treningu clickera" miało być użyteczne w szkoleniu chirurgów. Technika ta zakłada wykorzystanie dźwięku kliknięcia, który sygnalizuje nagrodę.

Wśród laureatów Antynobli znalazł się irański inżynier Iman Farahbakhsh, twórca maszyny do zmiany pieluch. Opracował on urządzenie, które działa w sposób przypominający zmywarkę do naczyń i jednocześnie pozwala oszczędzać wodę.

Antynobel trafił również do Francisa McGlonea z brytyjskiego Uniwersytetu Johna Mooresa w Liverpoolu. Badacz odkrył, które z miejsc na ludzkim ciele są najprzyjemniejsze do drapania. Na szczycie osobliwej listy znajdują się kostki, plecy i przedramiona.

Jeden z Antynobli trafił do Roger Mieusset i Bourras Bengoudifa, naukowców, którzy mierzyli różnicę temperatury moszny u nagich i ubranych listonoszy we Francji.

Wśród nagrodzonych znaleźli się Japończycy. Shigeru Watanabe, Mineko Ohnishi, Kaori Imai, Eiji Kawano i Seiji Igarashi otrzymali Antynobla za oszacowanie całkowitej objętości śliny produkowanej dziennie przez typowe pięcioletnie dziecko.

Antynobel w dziedzinie ekonomii powędrował do naukowców z Turcji, Holandii i Niemiec. Habip Gedik, Timothy A. Voss i Andreas Voss sprawdzili, które pieniądze są najbrudniejsze. Ich zdaniem są to rumuńskie leje.

Kolejnym Antynoblem nagrodzono międzynarodowy zespół badaczy, który sprawdzał, jak i dlaczego wombaty robią kupę w kształcie sześcianów.

Nagrodę otrzymał także Fritz Strack, za odkrycie, że trzymanie pióra w ustach wywołuje uśmiech i sprawia, że ludzie są szczęśliwsi, a następnie odkrył, że jednak tak nie jest.

W trakcie uroczystości nagrodzono również innych pomysłowych naukowców i oddano hołd "prawdziwemu" Nobliście - fizykowi Royowi Glauberowi, który zmarł w grudniu 2018 roku. Glauber wielokrotnie uczestniczył w Antynoblach, a po zakończonym wydarzeniu pomagał sprzątać.

Źródło: Nauka w Polsce