Antonow podsumował straty. An-225 Mrija nie jest jedyną "ofiarą" Rosjan

Ukraińskie Państwowe Przedsiębiorstwo Antonow, zajmujące się m.in. produkcją i projektowaniem samolotów podsumowało straty, jakie poniesiono w Hostomelu, gdzie mieściła się jedna z firmowych baz. Zniszczone zostały samoloty AN-26, AN-74 i AN-225, wieża kontrolna i budynek administracyjny, a uszkodzone AN-12, AN-22, AN-28, AN-132D i AN-124-100-150 oraz hangary, w których się znajdowały.

Lotnisko Antonowa w Hostomelu.Lotnisko Antonowa w Hostomelu.
Źródło zdjęć: © Facebook | Antonov Company
Karolina Modzelewska

Lotnisko w mieszczącym się pod Kijowem Hostomelu w "wyniku działań rosyjskiego świata" jest trudne do rozpoznania, jak przekonują przedstawiciele Antonowa. Firma mogła dokonać dokładnych oględzin miejsca i oszacować poniesione straty, po tym, jak wojska Putina wycofały się z tej części Ukrainy. Okazało się, że wśród rosyjskich "ofiar" znajduje się znacznie więcej maszyn, niż tylko ikoniczny, największy samolot świata An-225 Mrija, o czym wielokrotnie informowaliśmy.

Z komunikatu przedsiębiorstwa, zamieszczonego m.in. na Facebooku wynika, że zniszczone zostały również samoloty AN-26 oraz AN-74. Pierwszy ze wspomnianych modeli to lekki samolot transportowy, który powstał jako rozwinięcie konstrukcji AN-24TW. Jego produkcja rozpoczęła się na początku lat 70. XX wieku, a główną innowacją, którą wprowadził w jego przypadku Antonow, była tylna rampa ładunkowa z trzema klapami, co miało ułatwiać załadowywanie samolotu. AN-26 ma długość 23,8 m, wysokość 8,58 m, a rozpiętość jego skrzydeł wynosi 29,2 m. Jego maksymalna masa startowa to 24 t, a masa ładunkowa 6,5 t. Samolot może poruszać się z prędkością około 440 km/h, a jego maksymalny zasięg to 2550 km.

Drugi ze wspomnianych modeli, czyli AN-74, to dwusilnikowy, odrzutowy samolot transportowy krótkiego startu i lądowania, który zbudowano na bazie AN-72. Tego typu maszyny mają długość 28 m, wysokość 8,6 m, a rozpiętość ich skrzydeł wynosi aż 31,9 m. AN-74 posiada większą masę startową niż AN-26. W jego przypadku jest ona równa 36,5 t, a maksymalna ładowność to 10 t. Prędkość przelotowa AN-74 to około 650 km/h, a maksymalny zasięg to 3300 km.

Jak informuje Antonow, sporo maszyn zostało też w różnym stopniu uszkodzonych. Chodzi o samoloty AN-12, AN-22, AN-28, AN-132D i AN-124-100-150. Według przedsiębiorstwa potrzeba będzie sporo wysiłku, "aby odbudować infrastrukturę lotniska i flotę lotniczą".

Zobacz także: Palmy wyrosły z nasion sprzed 2000 lat. To pierwszy taki przypadek

Wybrane dla Ciebie
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach