Antarktyda pozbawiona lodu? Naukowcy wiedzą, jak może wyglądać

Naukowcy stworzyli mapę pokazującą Antarktydę bez lodu
Naukowcy stworzyli mapę pokazującą Antarktydę bez lodu
Źródło zdjęć: © Goddard Space Flight Center NASA
Karolina Modzelewska

07.04.2023 14:03, aktual.: 08.04.2023 09:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałaby Antarktyda pozbawiona lodu? Takie właśnie pytanie postawił sobie międzynarodowy zespół naukowców. Eksperci, korzystając z zaawansowanych technologii obrazowania i ogromnych ilości danych, byli w stanie stworzyć mapę pokazującą Antarktydę bez lodu, który obecnie zajmuje ok. 98 proc. jego powierzchni.

Na mapę Bedmap2 uwagę zwrócił serwis IFL Science. Nie jest ona niczym nowym, bo powstała w 2013 r., ale pokazuje niezwykle ciekawą wizualizację tego, jak mogłaby wyglądać Antarktyda, gdyby pozbawiono ją lodu. Eksperci, tworząc mapę, wykorzystali ogromną ilość danych dotyczących wysokości powierzchni, grubości lodu i topografii podłoża skalnego, gromadzonych przez NASA i British Antarctic Survey. Pochodziły one m.in. z pomiarów echa radiowego, technik sejsmicznych, odczytów satelitarnych i danych kartograficznych.

Jak wyglądałaby Antarktyda bez lodu?

Eksperci w oświadczeniu, które zostało wydane w momencie publikacji Bedmap2, zaznaczyli, że jest to najbardziej szczegółowa mapa lądu Antarktydy, jaka dotychczas powstała. Niedługo może się to zmienić, ponieważ naukowcy pracują nad Bedmap3, czyli kolejną wersją mapy. Ten projekt rozpoczął się na początku 2022 r. i ma "na celu stworzenie nowej mapy i zestawów danych dotyczących grubości lodu Antarktydy i topografii dna".

Dzięki Bedmap2 możemy zobaczyć, że pod lodem Antarktydy kryją się pasma górskie, a także równiny poprzecinane głębokimi wąwozami i dolinami. Naukowcy zwrócili również uwagę, że Antarktyda kryje 27 milionów kilometrów sześciennych zamarzniętej wody. Gdyby doszło do stopnienia całego jej lodu, poziom mórz wzrósłby o ok. 58 metrów. Naukowcy nie przewidują takiej sytuacji. Biją jednak na alarm, że Antarktyda topnieje coraz szybciej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jest to szczególnie widoczne w przypadku lodowców Pine Island oraz Thwaites (nazywany często Lodowcem Zagłady) w zachodniej części Antarktydy. Badania przeprowadzone przez British Antarctic Survey we współpracy z Imperial College London oraz University of Maine, których wyniki w sierpniu 2022 r. ukazały się na łamach "Nature Geoscience" nie napawają optymizmem. Badacze zwrócili uwagę, że poziom okolicznych mórz wzrasta o ok. 1,5 centymetra rocznie, a proces ten stale przyśpiesza. Z kolei najnowsze badania, opublikowane na łamach czasopisma "Nature" 5 kwietnia 2023 r. sugerują, że lód Antarktydy może topnieć 20 razy szybciej, niż wcześniej sądzili naukowcy.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski