Serwis czołgów T-72 po rosyjsku. Naprawa zakończona eksplozją

Serwis czołgów T-72 po rosyjsku. Naprawa zakończona eksplozją13.01.2023 14:09
Zniszczony czołg T-72.
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto

Rosjanie nie tracą czołgów włącznie na froncie, ponieważ te nawet są niszczone na zapleczu remontowym w Biełgorodzie znajdującym się poza terytorium Ukrainy. Wystarczy niekompetencja ekipy naprawczej, co wyjaśniamy.

W stworzonym przez Rosjan swojego rodzaju centrum serwisowym zlokalizowanym w Biełgorodzie jeden czołg wybuchł, a dwa kolejne zostały uszkodzone w wyniku niekompetencji ekipy remontowej. Strażacy dojechali na miejsce po dwóch godzinach od eksplozji, a zdławienie ognia zajęło im 30 min. Ponadto jak wskazuje prorosyjski kanał Bazabazon na Telegramie nie odnotowano ofiar śmiertelnych.

Niestety brakuje tutaj konkretnych informacji o modelu czołgów T-72, ponieważ strata najnowszych wariantów T-72B3 i B3M jest dla Rosjan znacznie bardziej bolesna niż reaktywowanych reliktów ZSRR pokroju T-72B lub starszych. Pierwsze zawierają bowiem zaawansowany system kierowania ogniem Sosna-U wykorzystujący nowoczesne kamery termowizyjne III generacji Catherine-FC z Francji, o czym pisał Łukasz Michalik. Produkcja tych czołgów jest ograniczona dzięki sankcjom, więc Rosjanom pozostaje odnawianie zabytków przy pomocy więźniów.

Termowizja jest niezbędna na dzisiejszym polu bitwy, a starsze rosyjskie czołgi są jej pozbawione lub wyposażone w znacznie starsze rozwiązania. To sprawia, że nawet mimo lepszego opancerzenia mogą paść ofiarą np. polskich T-72M1R załadowanych nowoczesną amunicją przeciwpancerną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

F-22 Raptor supernowoczesne myśliwce USA w Polsce

Różnice w budowie magazynu amunicyjnego w rosyjskich oraz zachodnich czołgach

Rosjanie nie słyną z poszanowania zasad bezpieczeństwa, a w przypadku czołgów napraw można dokonywać dopiero po rozładowaniu amunicji. Te najpewniej wymagały spawania elementów i można zakładać, że iskry spowodowały pożar zakończony widowiskową eksplozją karuzeli amunicyjnej. Ta zawiera 22 pociski wraz z ładunkami miotającymi, na której dosłownie siedzi dwóch z trzech członków załogi.

Powody takiego, a nie innego zaprojektowania przez Rosjan automatu ładowania wyjaśniał Łukasz Michalik. Z kolei w przypadku czołgów projektowanych przez państwa Zachodu kwestia bezpieczeństwa załogi miała wyższy priorytet i amunicja pierwszego rzutu znajduje się z tyłu wieży odgrodzona od załogi stalową płytą oraz struktura pancerza magazynu amunicyjnego ma słabe punkty, które mają przekierować energię ewentualnego wybuchu na zewnątrz. Tyczy się to także czołgów z automatem ładowania pokroju francuskich Leclerc czy południowokoreańskich K2.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.