Samoloty 6. generacji. Projekt FCAS – tak wygląda przyszłość lotnictwa

Samoloty 6. generacji. Projekt FCAS – tak wygląda przyszłość lotnictwa16.12.2022 14:02
BAE SYSTEMS Tempest - brytyjska koncepcja samolotu przyszłości
Źródło zdjęć: © BAE

Europejski koncern lotniczy Airbus przedstawił harmonogram programu Future Combat Air System (FCAS). To inicjatywa Niemiec, Francji i Hiszpanii, której celem jest zbudowanie samolotu bojowego przyszłości i towarzyszących mu bezzałogowców. Co wiemy o programie i jak – według Airbusa – wygląda przyszłość lotnictwa?

FCAS to na razie wstępna, ogólna koncepcja samolotu przyszłości, opisywanego jako "system systemów". Jej fundamentem były początkowo, opracowane w połowie poprzedniej dekady, bezzałogowe maszyny – francuski nEUROn i brytyjski Taranis.

Po wycofaniu się z projektu Wielkiej Brytanii (która zaczęła rozwijać własny samolot BAE Systems Tempest, a niedawno w ramach programu GCAP nawiązała współpracę z Japonią i Włochami) FCAS odnotował jednak opóźnienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Były spowodowane częściowo przez pandemię COVID-19, ale również przez brak porozumienia pomiędzy Francją, Niemcami i dołączoną do prac nad nową maszyną Hiszpanią.

FCAS – europejski samolot przyszłości

Program FCAS składa się z kilku elementów. Są nimi płatowiec, napęd samolotu, jego uzbrojenie, technologie stealth, sensory, zintegrowana z maszyną chmura danych, a także "lojalni skrzydłowi", czyli współdziałające z samolotem bezzałogowce.

Aktualny podział zadań zakłada rozdzielenie prac pomiędzy koncerny Dassault (płatowiec), Airbus (stealth i bezzałogowce), i firmy hiszpańskie, które zajmą się m.in. sensorami. Napęd zostanie opracowany wspólnie.

Najnowszy harmonogram zakłada także, że w rozpoczętej właśnie fazie 1B projektu powstaną trzy demonstratory technologii, zbudowane przez trzy uczestniczące w programie państwa.

Mają one wykorzystywać rozwiązania z eksploatowanych obecnie samolotów i stanowić platformę badawczą dla rozwiązań i technologii, opracowanych z myślą o maszynie przyszłości. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, demonstrator technologii ma powstać do roku 2027.

Samolot wielozadaniowy 6. generacji

Efektem prac ma być europejski samolot wielozadaniowy 6. generacji. Zadanie prezentuje się bardzo ambitnie choćby ze względu na fakt, że – jak do tej pory – Europa nie była w stanie zbudować własnej maszyny 5. generacji, zaspokajając potrzeby w tym zakresie zakupami amerykańskich F-35.

Docelowo FCAS – którego gotowość operacyjna jest planowana na 2040 rok – ma zastąpić samoloty takie, jak Dassault Rafale i Eurofighter Typhoon, w niektórych państwach – jak Niemcy – pozostając w służbie równolegle z F-35.

W niedalekiej przyszłości zastąpione muszą być także inne, eksploatowane w państwach zachodniej Europy i starzejące się maszyny, jak F-18, Panavia Tornado czy AV-8B Harrier II (ich użytkownikiem jest Hiszpania i Włochy, które właśnie przezbrajają się na F-35).

FACS nie jest przy tym pierwszym samolotem bojowym, budowanym wspólnymi siłami przez Europę. Dzięki współpracy Francji i Wielkiej Brytanii już w latach 60. opracowano uderzeniowy samolot SEPECAT Jaguar, a w latach 80. powstała Panavia Tornado, będąca dziełem przemysłu lotniczego Wielkiej Brytanii, Niemiec i Włoch.

Efektem europejskiej współpracy jest również Eurofighter Typhoon, stworzony przez Wielką Brytanię, Niemcy, Włochy i Hiszpanię.

Międzynarodowa współpraca pozwala na rozłożenie kosztów przedsięwzięcia, ale generuje również różnego rodzaju problemy. Wynikają one z faktu, że każdy kraj chce nieco innego samolotu, co wymusza różnego rodzaju kompromisy lub komplikowanie produkcji poprzez tworzenie różnych wariantów.

GCAP i NGAD – samoloty przyszłości z Japonii i USA

Dlatego nie powinien dziwić fakt zaangażowania państw Europy także w inne projekty przyszłościowych maszyn. Przykładem jest tu brytyjsko-włosko-japoński program GCAP (Global Combat Air Programme), którego harmonogram zakłada oblot pierwszej maszyny w 2035 roku.

BAE SYSTEMS Tempest, Źródło zdjęć: © BAE
BAE SYSTEMS Tempest
Źródło zdjęć: © BAE

Równoległe prace nad samolotem 6. generacji prowadzą także Stany Zjednoczone, gdzie w ramach programu NGAD (Next Generation Air Dominance) powstaje następca samolotu F-22 Raptor, czyli supernowoczesna maszyna przewagi powietrznej.

Przyszłość samolotów wojskowych

Choć każdy z tych programów nieco różni się założeniami, ich wspólne części pozwalają na rzut okiem w przyszłość samolotów wojskowych. Łączy je przekonanie, że w bliskiej przyszłości niebo będzie należeć do bezzałogowców, pełniących rolę "lojalnych skrzydłowych" – maszyn współpracujących i wykonujących zadania na rzecz głównego, droższego i bardziej wyrafinowanego technicznie samolotu.

FCAS i jego "lojalny skrzydłowy" - wczesna wersja makiet, Źródło zdjęć: © Lic. CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons, iraden
FCAS i jego "lojalny skrzydłowy" - wczesna wersja makiet
Źródło zdjęć: © Lic. CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons, iraden

Pełni on rolę węzła – latającego centrum dowodzenia, przetwarzającego i dystrybuującego dane pochodzące z różnych, rozproszonych sensorów. Co istotne, te przyszłościowe maszyny już teraz są projektowane jako opcjonalnie załogowe – z istniejącą kabiną i miejscem dla pilota, ale także możliwością wykonywania zadań bez człowieka siedzącego w fotelu pilota.

Wspólną cechą jest także trudnowykrywalność i nacisk położony na bogactwo sensorów – poza radiolokatorem, dane dostarczać mogą kamery termo- i noktowizyjne czy czujniki rejestrujące wszelkiego rodzaju emisje elektromagnetyczne. Kluczową kwestią jest także zapewnienie możliwości swobodnego, odpornego na zakłócenia i szyfrowanego przesyłania dużej ilości danych.

Nie są to nowe założenia, a raczej próba wyniesienia znanych obecnie rozwiązań na nwyższy poziom technologiczny. Dotyczy to także uzbrojenia maszyn przyszłości i jego – zwiększającego się – zasięgu, a także zastosowania broni energetycznej.

Obecne, teoretyczne założenia towarzyszące pracom nad maszynami 6. generacji nie są jednak efektem doświadczeń wyniesionych z prawdziwych walk, ale raczej pochodną aktualnego i oczekiwanego rozwoju różnych technologii.

Choć wskazują prawdopodobne kierunki rozwoju, wszystko może ulec zmianie po pierwszych, bojowych doświadczeniach związanych z bojowym użyciem samolotów 5. generacji, jak F-35 i inne konstrukcje, nad którymi pracują m.in. Rosja, Chiny, Indie czy Korea.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.