Amerykanie szykują postrach dla MIGów. Myśliwce F-22 z pociskami AIM-260

Amerykanie szykują postrach dla MIGów. Myśliwce F-22 z pociskami AIM-26021.05.2023 12:45
Pocisk AIM-260
Źródło zdjęć: © USAF | Darin Russell

Amerykańskie siły powietrzne przygotowują się do uruchomienia produkcji nowego pocisku powietrze-powietrze dalekiego zasięgu. Rakieta oznaczona AIM-260 Joint Advanced Tactical Missile (JATM) może wejść do produkcji jeszcze w tym roku.

Projekt jest otoczony ścisłą tajemnicą, ale o skali jego ważności świadczy to, że dowództwo US Air Force zamierza od początku zwiększyć tempo produkcji w stosunku do wcześniejszych założeń.

O kulisach programu projektowania i budowy pocisków AIM-260 wiadomo bardzo niewiele. Prace nad nim rozpoczęły się prawdopodobnie w połowie zeszłej dekady. Jest to jeden z najważniejszych programów zbrojeniowych amerykańskich sił powietrznych, dzięki którym chcą one utrzymać przewagę nad potencjalnymi przeciwnikami, zwłaszcza Chinami i Rosją. O skali tajemnicy świadczy fakt, że w samym 2020 r. 6,5 mln dolarów wydano tylko na przedsięwzięcia związane z ochroną tajemnic nowego pocisku. Posłużyły one między innymi do zbudowania osobnego, specjalnie strzeżonego magazynu na prototypy pocisku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gala Solve for Tomorrow

Planowana skala produkcji również jest niejawna. W czasie wystąpienia przed senacką komisją obrony sekretarz sił powietrznych Frank Kendall poprosił polityków o przyznanie dodatkowych funduszy, które pozwolą na zwiększenie ogólnej skali i tempa produkcji pocisków JATM powyżej wcześniej zakładanych wielkości. Duże zapotrzebowanie na AIM-260 wiąże się z tym, że nową amunicję chciałyby dostać jak najszybciej nie tylko siły powietrzne, ale również pozostałe rodzaje amerykańskich sił zbrojnych dysponujące własnym lotnictwem – marynarka wojenna i korpus piechoty morskiej.

Jak ważne jest szybkie wprowadzenie AIM-260 do uzbrojenia świadczy też wypowiedź zastępcy szefa sztabu amerykańskich sił powietrznych, gen. Davida Nahoma, który powiedział, że dzięki wdrożeniu AIM-260 będzie można bezpiecznie zredukować flotę myśliwców F-22A Raptor ze 186 do 153 bez szkody dla możliwości bojowych całych sił powietrznych. Wycofywanie najstarszych F-22 Block 20 ma się rozpocząć w najbliższych latach.

Jako pierwsze nowe pociski otrzymają myśliwce F-22 Raptor, Źródło zdjęć: © USAF | Airman 1st Class Joshua Hastings
Jako pierwsze nowe pociski otrzymają myśliwce F-22 Raptor
Źródło zdjęć: © USAF | Airman 1st Class Joshua Hastings

W przypadku pocisków powietrze-powietrze kluczowym parametrem jest zasięg. Najliczniejszy dzisiaj amerykański pocisk średniego zasięgu AIM-120 AMRAAM ma zasięg około 145 km. Natomiast chiński PL-15 według szacunków ma zasięg około 260 km. To oznacza, że chińskie samoloty mogłyby strzelać do Amerykanów, a ci nie mieliby szans odpowiedzieć. Odpowiedzią na to wyzwanie będzie właśnie AIM-260, o którym przedstawiciel US Air Force wypowiedział się oględnie, że będzie miał zasięg około dwa razy większy od AIM-120, czyli około 290 km, a więc więcej od pocisku chińskiego. Dla porównania rosyjskie pociski dalekiego zasięgu R-37M maja zasięg ponad 200 km, a europejski Meteor ma zasięg około 200 km, ale za to znacznie lepsze możliwości manewrowe w stosunku do pocisku rosyjskiego.

Zasięg pocisku zależy od jego napędu i zapasu paliwa. Jeśli AIM-260 ma mieć dwa razy większy zasięg od AIM-120 powinien być od niego albo dłuższy, albo mieć większą średnicę. Przy projektowaniu nowego pocisku konstruktorzy byli ograniczeni wymiarami komór na uzbrojenie myśliwców F-22 i F-35. Nowy pocisk musi się mieścić do ich wnętrza, aby samoloty zachowywały właściwości stealth. To oznacza, że AIM-260 nie może być znacząco większy od swojego poprzednika. Można więc zakładać, że zapas paliwa zwiększono poprzez zwiększenie średnicy pocisku.

Pozostałe cechy AIM-260 także są niejawne. Można jedynie spekulować, że będzie wyposażony przynajmniej w tak samo zaawansowaną głowicę naprowadzającą co pociski AIM-120D-3, która pozwoli namierzyć cel nawet w warunkach stosowania przez przeciwnika silnych zakłóceń. Chociaż zarówno AIM-120 jak i AIM-260 są rakietami klasy odpal i zapomnij, co oznacza, że po wybraniu celu przez pilota pocisk naprowadza się na niego przy wykorzystaniu własnego radaru, to prawdopodobnie JATM, tak samo jak AIM-120D-3, będzie wyposażony w dwukierunkowe łącze danych, co pozwoli mu korzystać również z danych z potężniejszego radaru zainstalowanego w samolocie, z którego został wystrzelony.

W pierwszej kolejności w pociski JATM zostaną uzbrojone myśliwce F-22 Raptor. W dalszej kolejności zostaną one włączone do arsenałów samolotów F-35 Lightning II, F-15EX Eagle II, F/A-18E/F Super Hornet i oczywiście powstającego myśliwca nowej generacji Next Generation Air Dominance. Do przenoszenia AIM-260 będą przystosowane również drony Collaborative Combat Aircraft, które będą współpracowały z myśliwcami NGAD w roli skrzydłowych i będą wykonywały najniebezpieczniejsze zadania rozpoznawcze, walki elektronicznej, niszczenia obrony przeciwlotniczej, a nawet jako przynęty dla wrogich pocisków przeciwlotniczych. Szef sztabu USAF gen. Charles Q. Brown Jr powiedział, że AIM-260 będą stanowiły kluczowy element bezzałogowych skrzydłowych zwiększając siłę rażenia całego ugrupowania samolotów.

Do przenoszenia nowych pocisków będą przystosowane między innymi F-15EX Eagle II, Źródło zdjęć: © USAF | Tech. Sgt. John Raven
Do przenoszenia nowych pocisków będą przystosowane między innymi F-15EX Eagle II
Źródło zdjęć: © USAF | Tech. Sgt. John Raven

Chociaż AIM-260 ma wejść do produkcji już w tym roku, nie oznacza to automatycznego zakończenia dostaw AIM-120. Standardowo siły powietrzne i marynarka wojenna kupowały średnio około 500 AMRAAM-ów rocznie za około miliard dolarów. W związku z wybuchem wojny w Ukrainie i ogólnym wzrostem napięcia międzynarodowego, na przyszły rok zapowiedziano zwiększenie funduszy na zakup AIM-120 o dodatkowe 1,5 mld dolarów. Równoczesna produkcja dwóch typów pocisków pozwoli na zachowanie gotowości bojowej w razie gdyby w AIM-260 wyszły na jaw choroby wieku dziecięcego. Jeśli jednak wszystko będzie dobrze, USAF planuje szybkie przestawienie się jedynie na produkcję JATM i w 2026 r. zamawianie tylko tych pocisków.

Marcin Wołoszyk

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.