Proca Dawida dla Finlandii. Izraelska broń zestrzeli rosyjskie rakiety

Wraz z oficjalnym wstąpieniem do NATO Finlandia ogłosiła ważny zakup: będzie pierwszym zagranicznym użytkownikiem izraelskiego systemu przeciwlotniczego David’s Sling (Proca Dawida). Jakie są jego możliwości?

Proca Dawida to izraelski system przeciwlotniczy opracowany przez Rafael Advanced Defense Systems. Ze względu na wykorzystanie amerykańskich technologii, Izrael nie ma jednak swobody w eksportowaniu Procy – zgodę na to muszą wydać także Stany Zjednoczone.

Waszyngton już raz zablokował eksport Procy Dawida, gdy system ten chciała kupić Szwajcaria. W przypadku Finlandii, będącej – już oficjalnie – sojusznikiem z NATO, Stany Zjednoczone nie miały takich obiekcji. Zwłaszcza że terytorium Finlandii może być bezpośrednio zagrożone przez pociski wystrzeliwane z Rosji.

Dzięki amerykańskiej zgodzie Finlandia będzie pierwszym eksportowym użytkownikiem izraelskiego systemu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Izraelska tarcza antyrakietowa i przeciwlotnicza składa się (podobnie, jak docelowo ma wyglądać przeciwlotnicza Tarcza Polski) z kilku "warstw" o różnych możliwościach.

Zobacz także: Rozpoznasz te myśliwce i bombowce?

Jej górną warstwę tworzy system Arrow 2/3, zaprojektowany z myślą o niszczeniu różnych celów powietrznych, w tym pocisków balistycznych o dużym zasięgu. Za pomocą rakiety Arrow zniszczono także pocisk przeciwlotniczy wystrzelony w stronę izraelskiego samolotu.

Najniższa warstwa izraelskiej obrony to słynna "Żelazna Kopuła", chroniąca zamieszkane tereny przed pociskami krótkiego zasięgu, jak budowane w domowych warunkach kassamy czy pociski wystrzeliwane z wyrzutni Grad-21. Jej elementem jest od niedawna także "Żelazny Promień" (Iron Beam), czyli antyrakietowy laser dużej mocy.

Pośrednią warstwę izraelskiej obrony antybalistycznej tworzy "Proca Dawida" z pociskami Stunner, opracowanymi we współpracy z amerykańskim koncernem Raytheon.

Stunnery to pociski dwustopniowe, o bardzo wysokiej manewrowości i prędkości lotu sięgającej Mach 7,5. Dzięki własnym sensorom (m.in. IR i optycznym) pocisk trafia w cel bezpośrednio, niszcząc go nie eksplozją, ale energią kinetyczną precyzyjnego, bezpośredniego uderzenia.

Przeznaczeniem Procy Dawida jest niszczenie pocisków o zasięgu 70-250 km, czyli m.in. różnych wersji starych Scudów, Toczek czy współczesnych Iskanderów.

System osiągnął gotowość bojową w 2017 roku, a już rok później został użyty w walce – pociski wystrzelono w stronę dwóch syryjskich pocisków Toczka lecących w kierunku Izraela (ostatecznie okazało się, że były wymierzone w cele na terytorium Syrii i nie stanowiły zagrożenia).

Fińskie zamówienie opiewa na razie na – maksymalnie – 382 mln euro, a Izrael ma zapewnić wsparcie logistyczne i eksploatacyjne. Choć szczegóły nie zostały na razie upublicznione, integracją systemu i dostawami sprzętu służącego nadzorowi i kontroli nad Procą mają zająć się lokalne, fińskie firmy.