Polska otrzyma "statki szpiegowskie". Ich obecność oznacza jedno

Polska otrzyma "statki szpiegowskie". Ich obecność oznacza jedno30.03.2023 09:55
Szwedzki okręt SIGINT "Artemis"
Źródło zdjęć: © SAAB

Saab buduje dla Polski dwa okręty rozpoznania radioelektronicznego. Podpisana jesienią 2022 r. umowa przewiduje, że kadłuby jednostek powstaną w Polsce, a po drugiej stronie Bałtyku okręty zostaną ukończone i wyposażone w sprzęt, służący do rozpoznania. Jakie możliwości zaoferują okręty, określane potocznie mianem "statków szpiegowskich"?

Polska należy do nielicznego grona państw, oficjalnie użytkujących okręty rozpoznania radioelektronicznego. Obecnie są to wiekowe jednostki zbudowane w latach 70., reprezentujące projekt 863, czyli ORP "Nawigator" i ORP "Hydrograf".

Mają one po 1,6 tys. ton wyporności, długość 73 m i symboliczne uzbrojenie w postaci czterech wyrzutni pocisków przeciwlotniczych Strzała-2. Choć były remontowane, a w 2018 r. wymieniono na nich niemal całe wyposażenie rozpoznawcze, ograniczenia konstrukcyjne sprawiają, że ich potencjał modernizacyjny jest już na wyczerpaniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gala Solve for Tomorrow

O ile wszystko pójdzie zgodnie z planem, już w 2027 r. polskie bandery zawisną na masztach dwóch nowych, polskich okrętów SIGINT. Pod tą nazwą kryje się wywiad elektromagnetyczny (signals intelligence).

SIGINT - jak działa wywiad sygnałowy (elektromagnetyczny)

SIGINT to działania wywiadowcze, dla których źródłem informacji jest przechwycona komunikacja (COMINT - Communication Intelligence) i wszelkie inne emisje, takie jak sygnały radarów, ciepło czy dźwięki, wydawane przez różne obiekty czy sprzęt wojskowy (ELINT - Electronic Intelligence).

Norweski okręt SIGINT "Marjata" - widoczne osłony licznych anten, Źródło zdjęć: © Agoeke, Lic. CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons
Norweski okręt SIGINT "Marjata" - widoczne osłony licznych anten
Źródło zdjęć: © Agoeke, Lic. CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons

Nowe, polskie okręty szpiegowskie, powstaną w ramach programu Delfin. Umowa na budowę tych jednostek została podpisana w listopadzie 2022 r. pomiędzy Polską Agencją Uzbrojenia a szwedzkim koncernem Saab.

Przez kilka miesięcy nie pojawiały się nowe informacje na temat stanu realizacji programu. Dopiero 28 marca 2023 r. jedna z gdyńskich firm, zajmujących się wyposażeniem okrętów, umieściła na swojej stronie internetowej lakoniczną informację: "W marcu 2023 NAVHYD.COM podpisała umowę, na dostawę żurawi pokładowych przeznaczonych na jednostki projektu DELFIN. Dziękujemy za zaufanie, a reszta pozostaje milczeniem!".

Informacja o podpisaniu umowy związanej z programem Delfin, Źródło zdjęć: © Navhyd.com
Informacja o podpisaniu umowy związanej z programem Delfin
Źródło zdjęć: © Navhyd.com

Specyfika okrętów, budowanych w ramach programu Delfin sprawia, że informacje na temat ich wyposażenia i budowy będą zapewne bardzo ograniczone. W kontekście niejawności całego projektu nawet tak drobna wskazówka wydaje się zatem bardzo cenna. Potwierdza, że program jest w toku, a w jego realizacji zgodnie z planem biorą udział firmy z Polski. Co jeszcze wiadomo o programie Delfin?

Program Delfin – współpraca Polski i Szwecji

Cenną wskazówkę stanowi fakt, że Saab już budował okręt SIGINT "Artemis", przeznaczony dla Szwecji. Co więcej, budował go w Polsce – partnerem była Stocznia Remontowa "Nauta" S.A., wykorzystująca jako podwykonawcę Stocznię Wojenną Sp. z o.o.

W Polsce powstał kadłub nowej jednostki, który następnie został dostarczony do Szwecji. Tam wyposażono go we wszystkie niezbędne systemy rozpoznawcze, dzięki czemu okręt mógł rozpocząć próby morskie, które niebawem zostaną zakończone.

Niestety, kooperacja nie była w pełni udana. Polska stocznia miała problemy finansowe, co przełożyło się na znaczące opóźnienie i niedotrzymanie warunków umowy. Ostatecznie – gdy stało się jasne, ze okręt nie zostanie ukończony w zakładanym terminie i standardzie – umowa została przez Szwedów zerwana.

Szwedzki okręt "Artemis"

Artemis to jednostka nieco większa od polskich okrętów projektu 863. Okręt wypiera ok. 2200 t, ma długość 74,6 m i spalinowo-elektryczny napęd, pozwalający – oficjalnie – na rozwinięcie prędkości nieco przekraczającej 14 węzłów (ok. 26 km/h).

Oficjalne informacje nie są jednak ścisłe, bo na podstawie publicznie dostępnego zapisu z testów okrętu wiadomo, że może on pływać szybciej. Napęd zapewniają dwa pędniki na rufie i dwa stery strumieniowe na dziobie, dzięki czemu okręt może bardzo precyzyjnie manewrować albo utrzymywać swoją pozycję.

Szwedzki okręt SIGINT "Artemis", Źródło zdjęć: © SAAB | © SAAB Kockums AB
Szwedzki okręt SIGINT "Artemis"
Źródło zdjęć: © SAAB | © SAAB Kockums AB

Załogę okrętu stanowi ok. 40 osób, zajmujących się zarówno obsługą urządzeń rozpoznawczych, jak i zapewnianiem bezpieczeństwa samej jednostki. Wartą podkreślenia cechą jednostki jest uwzględniona już na etapie projektu duża autonomia – Artemis powstał, aby jak najwięcej czasu spędzać na różnego rodzaju misjach i zawijać do portu na mniej niż 200 dni w roku.

Program Delfin – przeznaczenie okrętów SIGINT

Okręty powstające w ramach programu Delfin będą spolonizowaną wersją szwedzkiej jednostki "Artemis". Do czego mogą zostać wykorzystane? Poza rejestracją i analizą sygnałów, związanych z telekomunikacją czy pracą radarów, jednostki SIGINT mogą prowadzić rozpoznanie hydroakustyczne, bazujące na dźwiękach generowanych przez okręty podwodne.

Szwedzki okręt SIGINT "Artemis", Źródło zdjęć: © SAAB
Szwedzki okręt SIGINT "Artemis"
Źródło zdjęć: © SAAB

W zakresie ich możliwości mieści się także rozpoznanie termiczne, pozwalające na tworzenie sygnatur okrętów nawodnych. Można je wykorzystać na wiele sposobów, a jednym z nich jest np. tworzenie wzorców, według których pociski przeciwokrętowe poszukują i naprowadzają się na cele.

Istotne jest przy tym nie tylko samo przechwycenie różnego rodzaju emisji, ale także lokalizacja ich źródła. Jednoczesne przechwycenie sygnału przez sprzęt rozpoznawczy, znajdujący się w różnych miejscach – np. na lądzie i na morzu – ułatwia określenie, skąd pochodzi dany sygnał.

W praktyce oznacza to, że np. rozpoznanie obwodu kaliningradzkiego, prowadzone jednocześnie z lądu i morza, będzie bardziej efektywne niż w sytuacji, gdy korzysta tylko z infrastruktury na lądzie.

Okręty SIGINT – demonstracja obecności

Warto zauważyć, że jednostki takie jak Artemis działają w pełni jawnie: ich przeznaczenie nie jest tajemnicą, choć szczegóły, związane z możliwościami rozpoznawczymi nie są podawane do publicznej wiadomości.

Dlatego ich obecność w określonych miejscach może być rodzajem demonstracji – zwróceniem uwagi na zainteresowanie danego kraju konkretnym regionem czy pokazaną światu wskazówką, że jakiś obszar znajduje się pod szczególnym nadzorem.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.