Broń jądrowa dla Białorusi. Magazyny dla niej powstawały także na terenie Polski

Broń jądrowa dla Białorusi. Magazyny dla niej powstawały także na terenie Polski28.03.2023 10:38
Samolot Panavia Tornado w niemieckich barwach. Maszyny tego typu zostały dostosowane do przenoszenia broni jądrowej
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Deklaracja prezydenta Putina, zapowiadającego przemieszczenie na Białoruś broni jądrowej, spotkała się z reakcją polskich polityków. Przedstawiciele różnych partii zapowiadają poparcie dla pomysłu dołączenia Polski do programu Nuclear Sharing i przechowywania broni jądrowej w granicach państwa. W takim kontekście warto przypomnieć, że broń atomowa na terenie Polski nie jest niczym nowym.

Na prośbę prezydenta Łukaszenki Rosja rozmieści na Białorusi broń jądrową – taką deklarację złożył 25 marca w telewizji Rossija-24 Władimir Putin. Wraz z taktyczną bronią jądrową Białoruś ma otrzymać środki do jej przenoszenia w postaci systemu rakietowego Iskander-M.

Wzmocnieniem atomowego arsenału ma być także 10 białoruskich samolotów dostosowanych do przenoszenia broni jądrowej. Bardzo nietypowy wydaje się przy tym wybór konstrukcji, która ma otrzymać takie zdolności. Jako przyszły nośnik taktycznej broni jądrowej wskazano bowiem samoloty szturmowe Su-25.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gala Solve for Tomorrow

To samoloty pola walki, przeznaczone do bezpośredniego wsparcia walczących oddziałów, a nie – maszyny zdolne do przenikania w głąb terytorium przeciwnika i wykonywania misji uderzeniowych.

Zobacz także: Najbardziej rozpoznawalne myśliwce i bombowce

Może to świadczyć o produkcyjnych problemach Rosji, która nie jest w stanie w najbliższym czasie wesprzeć swojego sojusznika samolotami innego typu, jak dostarczane od 2019 r., maszyny Su-30SM (docelowo Białoruś ma dysponować 12-samolotową eskadrą).

Choć deklaracja o rozmieszczeniu broni atomowej na terenie Białorusi jest nowa, to przygotowania do realizacji tego zadania trwają od dłuższego czasu. Białoruś – mimo wcześniejszych deklaracji o pozostaniu krajem bezatomowym – już w lutym 2022 roku dokonała zmian w konstytucji, pozwalających na przyjęcie rosyjskiej broni.

Od dawna tworzone jest także infrastrukturalne zaplecze, a potencjalne miejsce przechowywania głowic ma być oddane do użytku 1 lipca. Ta ostatnia kwestia wydaje się jednak głównie zabiegiem propagandowym, bo Białoruś najprawdopodobniej wciąż utrzymuje takie obiekty pamiętające czasy Związku Radzieckiego.

Nuclear Sharing – współdzielenie broni atomowej w NATO

Deklaracja Putina spotkała się z komentarzami polskich polityków. Przedstawiciele różnych partii wyrazili gotowość do włączenia Polski w natowski program Nuclear Sharing, potwierdzając tym samym poparcie dla propozycji zgłoszonej przez polskie władze w październiku 2022 r.

Nuclear Sharing, czyli porozumienie o współdzieleniu taktycznej broni nuklearnej, przewiduje udostępnienie takiej broni przez Stany Zjednoczone części sojuszników, którzy jej nie mają. Obecnie są to Belgia, Niemcy, Włochy, Holandia i Turcja.

Bomba B61 i jej podzespoły, Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Bomba B61 i jej podzespoły
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

W zlokalizowanych na ich terenie amerykańskich bazach przechowywana jest broń jądrowa w postaci bomb B61. Arsenał ten doczekał się niedawno poważnej modernizacji: stare, pamiętające lata 70. bomby B61-3 i B61-4 zostały wymienione na nowszy wariant w postaci bomb B61-12.

Mają one głowicę o programowalnej sile wybuchu (0,3-50 kT), a także zmienioną część ogonową, pozwalającą na sterowanie lotem bomby podczas jej opadania. W tym wydaniu bomby B61-12 są bronią precyzyjną.

W Europie – poza głowicami należącymi do mocarstw atomowych, jakimi są Wielka Brytania i Francja – znajduje się około 150-200 amerykańskich głowic. Dla państw, na których terenie są składowane, ich obecność wiąże się z koniecznością zapewnienia odpowiednich środków przenoszenia.

Bomba B61-12, Źródło zdjęć: © USAF
Bomba B61-12
Źródło zdjęć: © USAF

To m.in. dlatego Niemcy przez długi czas decydowały się na utrzymywanie w służbie uderzeniowych maszyn Panavia Tornado – wyspecjalizowanych samolotów, zdolnych do przenikania nad terytorium przeciwnika na bardzo małej wysokości.

Poza Tornadami (Niemcy zastępują je Lightningami II), bomby B61-12 mogą przenosić także samoloty F-16 i F-35. W kontekście natowskiej, atomowej broni taktycznej należy także wspomnieć Francję, która – samodzielnie – dysponuje głowicami jądrowymi, przenoszonymi przez lotnicze pociski manewrujące ASMP-A. Do ich przenoszenia są dostosowane samoloty Rafale.

Broń jądrowa na Białorusi - reakcja międzynarodowa

Udział Polski w programie Nuclear Sharing to na razie głównie figura retoryczna – nie ma potwierdzenia, by pozycja udziału w programie padła ze strony USA.

Rosyjskie plany zostały za to potępione m.in. przez niemiecki MSZ i szefa dyplomacji Unii Europejskiej Josepa Borrella. Własny komunikat wydało także NATO: "Sojusz jest czujny, uważnie monitorujemy sytuację. Nie zauważyliśmy żadnych zmian w postawie Rosji dotyczącej broni nuklearnej, które skłoniłyby nas do zmiany naszego stanowiska".

Jednoznaczny sprzeciw wyraziły także Chiny. Zdaniem Pekinu, związane z bronią atomową ryzyko strategiczne powinno być zmniejszane, a nie zwiększane.

Broń jądrowa na terenie Polski

Ewentualne uczestnictwo Polski w programie Nuclear Sharing pod niektórymi względami byłoby powrotem do czasów, gdy Polska – nieoficjalnie – prawdopodobnie była krajem atomowym. Choć formalnie nie dysponowała bronią jądrową, ta mogła być rozmieszczona na polskim terytorium w magazynach sowieckich garnizonów.

W 1969 roku Rosjanie zbudowali w Polsce trzy duże magazyny broni atomowej - w Templewie (woj. lubuskie), Brzeźnicy-Kolonii (woj. wielkopolskie) i w Podborsku (woj. zachodniopomorskie). Choć istnienie i charakter tych obiektów były ukrywane przed opinią publiczną, z doskonale zdawała sobie sprawę m.in. CIA, co udowodniły kilka lat temu badania dra Grzegorza Kiarszysa.

Naukowiec podjął także próbę zweryfikowania rosyjskich informacji dotyczących przechowywania broni jądrowej na terenie Polski, co deklarował w latach 90. rosyjski generał Wiktor Dubynin.

Prowadzone przez dra Kiarszysa badania promieniowanie jonizującego na terenie magazynów nie wskazały jego podwyższonego poziomu. Zdaniem naukowca "może to świadczyć o tym, że ochrona radiologiczna była wzorcowa - albo, że głowic nigdy tam nie było".

Niezależnie od tego Ludowe Wojsko Polskie było nieźle wyposażone w środki przenoszenia broni atomowej. Bomby jądrowe mogły przenosić m.in. samoloty Su-20 i Su-22. Polska armia miała także na wyposażeniu atomową artylerię – potężne haubice 2S7 Pion i wyrzutnie pocisków taktycznych 9K52 Łuna.

Współcześnie, od 2014 r., Polska bierze udział w atomowych manewrach NATO Steadfast Noon. Polskie samoloty F-16 nie są jednak przystosowane do przenoszenia atomowych bomb B61.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.