Amerykanie mają pozaziemskie technologie? Tak uważa były senator
Harry Reid, były senator ze stanu Nevada, uważa, że amerykańska armia jest w posiadaniu pozaziemskich technologii. Jego zdaniem Pentagon próbuje wykorzystać te rozwiązania przy budowie nowoczesnych statków powietrznych.
28.06.2021 16:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W połowie kwietnia Pentagon potwierdził autentyczność nagrania, na którym widać niezidentyfikowane obiekty latające. Rzeczniczka Departamentu Obrony Sue Gough przekazała wówczas, że materiały zostały wykonane przez personel marynarki wojennej. Sprawa wzbudziła zainteresowanie opinii publicznej.
25 czerwca w Kongresie przedłożono raport dotyczący niewyjaśnionych zjawisk powietrznych (Unidentified Aerial Phenomenon, w skrócie UAP). W dokumencie przygotowanym przez podlegającą Pentagonowi Grupę Zadaniową ds. Niezidentyfikowanych Zjawisk Powietrznych stwierdzono, że w latach 2004-2021 odnotowano 144 przypadki obserwacji tajemniczych zjawisk, z czego 143 pozostają bez jednoznacznego wyjaśnienia.
Były senator: Pentagon ma pozaziemskie technologie
Zgodnie z przewidywaniami, raport nie potwierdził, że niezidentyfikowane obiekty pochodziły spoza naszej planety. Niektórzy nie mają jednak wątpliwości, że Pentagon od dawna wie o istnieniu pozaziemskich cywilizacji, a nawet dysponuje ich technologią. Tak uważa między innymi Harry Reid, były senator z Partii Demokratycznej, znany ze swojej fascynacji UFO. Jego zdaniem amerykańska armia próbuje wykorzystać te technologie przy budowie swoich maszyn.
Reid niejednokrotnie wygłaszał podobne opinie. "Wielu pilotów bało się dyskutować na temat UFO, które widzieli z obawy, że będą stygmatyzowani. Zawsze jednak uważałem, że ta zmowa milczenia szkodzi bezpieczeństwu narodowemu i hamuje możliwości rozwoju technicznego" – pisał na początku czerwca w felietonie, który ukazał się na łamach The New York Times.
Zdaniem byłego senatora zerwanie z tabu dotyczącym UFO można porównać do przełomu, jaki dokonał się wraz z powstaniem pierwszych samolotów. "To tak, jakbyśmy dziś znów uruchamiali samoloty. Maszyny te nie zostały z początku zrozumiane. Jest tyle do nauczenia się. Technologicznie wszystko dzieje się dziś tak szybko" – twierdzi Reid.