American Airlines promuje połączenia do Krakowa wódką. Zobacz kontrowersyjne wideo

American Airlines promuje połączenia do Krakowa wódką. Zobacz kontrowersyjne wideo

American Airlines promuje połączenia do Krakowa wódką. Zobacz kontrowersyjne wideo
Źródło zdjęć: © iStock.com
19.08.2019 12:15, aktualizacja: 19.08.2019 13:28

Linie lotnicze American Airlines opublikowały spot reklamowy, który promuje połączenia lotnicze między różnymi miastami. Wśród nich znalazł się także lot do Krakowa, do którego przewoźnik zaprasza na wódkę. Władze i mieszkańcy są oburzeni.

American Airlines w rozmowie z Wirtualnemedia.pl przyznaje, że spot ma być zabawny, przykuwać uwagę i nieco ironicznie odnosić się do stereotypów. Stąd właśnie linie lotnicze promują połączenie do Krakowa, zapraszając na polską wódkę.

Władze Krakowa odpowiadają na reklamę

Iga Chylicka z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa, jest zdania że linie lotnicze pobieżnie przygotowały się do promocji miasta, spłaszczając jego historię i kulturę oraz bazując na stereotypach. Podobne niezadowolenie wyrazili również niektórzy mieszkańcy Krakowa, który chcą wysłać list protestacyjny do władz American Airlines.

Przedstawiciele American Airlines przyznają, że nie rozumieją skąd wzięły się kontrowersje wokół filmu. Sami zauważają, że polskie marki wódki są doskonale znane na świecie, a w Warszawie znajdziemy nawet Muzeum Wódki. W reklamie pojawiają się również inne miasta, które także są promowane popularnymi skojarzeniami.

American Airlines tłumaczy, że spot jest częścią większej całości i na stronie internetowej linii lotniczych nie brakuje opisu najważniejszych atrakcji Krakowa, jak np. zwiedzania Wawelu czy Rynku Głównego.

Robert Piaskowski, doradca Jacka Majchrowskiego, prezydenta Krakowa ds. kultury i dziedzictwa zapowiedział, że miasto wystosuje odpowiednie oświadczenie i odniesie się do reklamy. Komentuje:

-To niestety efekt wieloletniego przyzwolenia na przedstawienie miasta jako fajnej imprezy z przyjaciółmi... Na tym »produkcie« wyrosła cała sieć usług i efekty widzimy na co dzień.

Tymczasem Bartosz Gomółka, szef strategii w agencji BBDO Warszawa w rozmowie z Wirtualnemedia.pl uważa, że reakcje na spot są przesadzone:

- Nie mamy dystansu do siebie, łatwo się obrażamy, podejrzewamy wszystkich o złośliwości i działanie na szkodę w każdym żarcie, komentarzu, odniesieniu do naszego kraju, miasta, symbolu.

Specjalista zauważa, że reklama jest niecodzienna, ale przykuwa uwagę przede wszystkim formą i oddziaływaniem na zmysły. Zaznacza też, że każda reklama w jakiś sposób odnosi się do stereotypów i trudno dziwić się American Airlines, że sięgnęła po ten, który jest najlepiej znany na całym świecie.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (26)