Amazon i Microsoft chcą zbudować "war cloud" dla amerykańskiego wojska
Pod koniec sierpnia Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zdecyduje, która z firm zrealizuje kontrakt wart 10 miliardów dolarów na budowę pierwszej "war cloud", czyli chmury obliczeniowej dla amerykańskiego wojska. Walka toczy się między Microsoftem a Amazonem.
Wojskowa sieć cloud computing, formalnie nazywana planem Joint Enterprise Defense Infrastructure (JEDI), będzie opierać się na sztucznej inteligencji. Jej zasadnicze cele stanowią poprawę zdolności planowania i prowadzenia działań wojskowych.
Pentagon jest oskarżany o faworyzowanie Amazona. Firma posiada przewagę, ponieważ realizuje kontrakt na budowę systemu bezpieczeństwa w chmurze dla CIA. Pozwoliło to na nawiązanie licznych kontaktów z czołowymi amerykańskimi przywódcami wojskowymi.
W grze o intratny kontrakt uczestniczyły również firmy IBM oraz Oracle. Zostały jednak wyeliminowane we wcześniejszej rundzie negocjacji. Oracle złożyło już pozew do sądu, w którym zarzuca, że kontrakt JEDI był stworzony specjalnie dla Amazona. Na poparcie swoich argumentów Oracle przekazało do sądu liczne dokumenty i treść e-maili.
Generał Bradford Shwedo zaangażowany w cały projekt powiedział, że opóźnienia spowodowane zarzutami stawianymi przez Oracle utrudniają krytyczne wysiłki włożone w budowę całego systemu. Mogą doprowadzić do tego, że USA straci przewagę technologiczną nad innymi, którzy bronią wykorzystywania danych.
Shwedo podkreślił, że możliwości obliczeniowe "war cloud" mogą pomóc USA w analizie danych zbieranych przez samoloty zwiadowcze, przewidywać kiedy wykorzystywany sprzęt będzie wymagał konserwacji, a także w przyspieszeniu komunikacji, gdy dojdzie do spowolnienia połączeń satelitarnych i światłowodowych.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, 23 sierpnia Pentagon ogłosi kto wygrał przetarg. Gra toczy się o naprawdę wysoką stawkę. Już wkrótce okaże się kto zostanie dostarczycielem chmury obliczeniowej dla amerykańskiego wojska.