"Alternatywka" przed "jesieniarą" i "eluwiną". Znamy Młodzieżowe Słowo roku 2019.

"Alternatywka" - oto Młodzieżowe Słowo Roku 2019. Laureat zastąpił ubiegłorocznego zwycięzcę, którym było słowo… "dzban". Na podium znalazło się jeszcze miejsce dla dwóch tegorocznych fraz - "jesieniara" i "eluwina". Poniżej wyjaśniamy, co oznaczają.

"Alternatywka" - co to takiego? To określenie grupy młodych kobiet, które słuchają muzyki alternatywnej, ubierają się w alternatywny sposób, a nawet ich zachowania są… alternatywne. Można więc spróbować sprowadzić tę definicję jako zamiłowanie do "innego" stylu bycia, niż ten "powszechny".

Grono jurorów w składzie Marek Łaziński (UW), Bartek Chaciński (Polityka), Ewa Kołodziejek (Uniwersytet Szczeciński) i Anna Ewa Wileczek (Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach), którzy na podstawie głosów wybrali właśnie "alternatywkę" na zwycięzcę tegorocznego plebiscytu na "Młodzieżowo słowo roku 2019", ujęli znaczenie tego słowa krótko: "To dziewczyna o alternatywnych upodobaniach i zachowaniach".

Jeśli by dokładnie się przyjrzeć, trzeba powiązać "alternatywkę" z konkretnymi trendami kulturowymi, szczególnie wywodzącymi się z autorytetu pewnych postaci. Przykładami są na pewno popowa gwiazda Billie Eilish i nieżyjący już raper Lil Peep. Punktami wspólnymi obojga tych artystów jest na pewno specyficzny wizerunek (kolorowe włosy, piercing, ekstrawagancki ubiór) i warstwa tekstowa ich utworów, obfitująca raczej w depresyjne przemyślenia i rozczarowanie niż w młodocianą beztroskę.

Można by zresztą uznać, że dzisiejsza "alternatywka" wsłuchana w Lila Peepa ma dużo wspólnego z dziewczynami wsłuchanymi w Kurta Cobaina, lidera Nirvany, w latach 90. Dla niektórych będzie to pewnie porównaniu obrazoburcze, ale w obu przypadkach mamy do czynienia z grupą zapatrzoną w "smutnego" konfrontującego się ze swoim życiem młodego artystę. Zresztą obaj zakończyli swój żywot w podobnie tragiczny sposób.

- To nastoletnie dziewczęta lub młode kobiety, które ubierają się w sposób, który klasyfikowałby je jako fanki rocka alternatywnego w latach 80. albo emo w latach 90 - pisze na swoim blogu Bartek Chaciński. - Pojawiają się nawet w sieci pytania, czy alternatywka to takie emo naszych czasów? Bo eksponowanie smutku, melancholii i nieprzystosowania do rzeczywistości wydaje się podobne (a nagłaśniająca taką postawę Billie Eilish to przecież właśnie ten sezon). W każdym razie dziś, zwykle z lekką drwiną, mówi się o takich osobach alternatywki.

Ale "alternatywką" nie musi być oczywiście wyłącznie kobieta. Powstały też określenia "alternatyw" i "alternator", które są jej męskimi odpowiednikami. Z kolei Chaciński zwraca też uwagę na pewien dysonans między powierzchownym i głębszym znaczeniem młodzieżowego słowa roku 2019. - Osoby, które naprawdę można by było kiedyś nazwać alternatywkami, czyli uczestniczki życia tej sfery kulturalnej od lat, nagrywają piosenki o dość optymistycznym wydźwięku - komentuje autor Polityki.

Drugim miejscem w plebiscycie musiała zadowolić się "jesieniara", czyli "miłośniczka jesieni". "Jesieniara" to osoba uwielbiająca po prostu jesienną aurę, którą celebruje siedząc pod kocem, pijąc gorący napój i czytając książkę.

Trzecie miejsce należało do "eluwiny". Wbrew pozorom to nie kolejne określenie kobiety, ale… przywitanie, efekt przekształcenia wyrazu "halo" albo "elo". Wyrażenie spopularyzował youtuber Kacper Blonsky piosenką pod tym samym tytułem.

Źródło: WP.pl, Polityka.pl,