Allende - najdokładniej zbadany meteoryt. Mamy jego fragment w Polsce

Żaden inny meteoryt nie został tak dokładnie przebadany przez specjalistów, jak Allende. Dokładnie 47 lat temu, 8 lutego 1969 roku niebo nad Meksykiem usiane było deszczem meteorytów. Łącznie na ziemię spadły aż dwie tony kamieni! Jeden z nich znajduje się w Polsce, w olsztyńskim Obserwatorium Astronomicznym.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia / Vadimsadovski

O godzinie 1:05 w nocy materiał eksplodował na niebie i rozpadł się na pustynnej wyżynie w meksykańskiej prowincji Chihuahua. Jak podaje _ meteoryt.info _, był to rzadko spotykany chondryt węglisty. Chondryty, to meteoryty kamienne zawierające chondry, czyli małe kulki krzemianów, których pochodzenie jest wciąż dyskutowane. Chondryty węgliste zawierają węgiel i związki organiczne.

W skład meteorytu wchodzą kryształy, które powstały w wewnętrznych otoczkach gwiazd, które wybuchły jako supernowe (bardzo jasne eksplozje w kosmosie, które po kilku tygodniach, a nawet miesiącach są dopiero niewidoczne). Naukowcy odkryli ten fakt głównie dzięki wyodrębnieniu ze skały kryształów wapnia i glinu, zawierające produkty rozpadu promieniotwórczego glinu 26.

Chiński geolog Chi Ma odkrył w meteorycie Allende minerał o nazwie panguit. Należy on do jednych z najstarszych znanych minerałów które uformowały się w Układzie Słonecznym. Jego wiek szacowany jest na około 4,5 miliarda lat. Nazwę nadano mu od postaci z chińskiej mitologii Pangu.

Obraz
© (fot. Wikimedia Commons / H. Raab / CC Attribution-Share Alike 3.0 Unported)

Największy odłamek meteorytu ważył aż 110 kg, zaś wagę skały, która się rozpadła ocenia się nawet na kilkanaście ton. Teren, na który spadły tego dnia fragmenty to naprawdę spory obszar – 50 km długości 10 km szerokości, czyli 500 km kwadratowych – tyle, ile wynosi w przybliżeniu powierzchnia Warszawy. Na skutek uderzenia nie powstał jednak żaden krater –. właściwa skała rozpadła się wcześniej, a znajdowane w Meksyku fragmenty były zbyt małe by wydrążyć większą dziurę. Jest to największy znany obszar rozrzutu meteorytu na Ziemi nie tylko pod względem powierzchni, ale i zebranego materiału skalnego. Dzięki temu, że na ziemię spadło tak dużo materiału skalnego, możliwe były bardzo dokładne badania. Do tej pory spadały bowiem niewielkie, drobne kawałki. Aż dwie tony skał pozwoliły na przeprowadzenie testów niszczących, dzięki czemu pozyskano dokładniejszą wiedzę na temat obiektu.

Warto wiedzieć, że w olsztyńskim planetarium znajduje się największy w Polsce meteoryt. Gibeon –. bo tak się nazywa – został znaleziony w Namibii i ważny niemal 30 kg. Żelazny meteoryt został zidentyfikowany w 1836 roku.

_ SŁK-WP / meteoryt/ Wikimedia Commons _

Wybrane dla Ciebie

Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km