Aktywiści chcą, aby Twitter zablokował konto Donalda Trumpa

Donald Trump
Donald Trump
Źródło zdjęć: © CQ-Roll Call, Inc via Getty Imag | Caroline Brehman
Bolesław Breczko

06.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:43

Ma to związek z jego wpisami podczas liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich Stanów Zjednoczonych.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump jest niezwykle aktywnym użytkownikiem Twittera. Trump pisze po kilkaset wiadomości miesięcznie, a w ostatnich latach liczba tweetów dochodziła nawet do tysiąca. Teraz dwie amerykańskie grupy obserwatorów (watchdogów) apelują do szefa Twittera, Jacka Dorseya o zawieszenie konta Donalda Trumpa.

Ma to związek z wpisami prezydenta z ostatnich trzech dni, które zaczęły się od dnia wyborów i nasilają z każdym kolejnym. Prezydent Donald Trump uważa, że cały czas trwające wybory (trwa liczenie głosów) zostały sfałszowane przez Demokratów i jego przeciwnika Joe Bidena.

Zgodnie z własnym regulamin Twitter zaczął ukrywać posty Donalda Trumpa, które są niezgodne z prawdą i wprowadzają dezinformacje o procesie wyborczym.

Grupy obserwatorów argumentują, że działania Twittera są niewystarczające w ograniczeniu działań Trumpa. W ciągu 3 dni od wyborów urzędujący prezydent sugerował m.in., że do liczenia dodano kilkaset tysięcy nielegalnych głosów, że głosy pocztowe dostarczone po dniu głosowania nie zostaną policzone i ogłosił zwycięstwo, zanim liczenie się zakończyło.

Obserwatorzy twierdzą, że konto Trumpa powinno być zawieszone na podstawie regulaminu Twittera, który mówi, że stanie się tak z kontami, które regularnie łamią przepisy. Zdaniem watchdogów dalsze zezwolenie na pisanie postów przez prezydenta grozi podkopaniem wiarygodności wyborów oraz może prowadzić do zamieszek.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)