Adobe udostępniło Photoshopa za darmo, a następnie przeraziło się liczbą pobrań
To nie jest prima-aprilisowy żart, bo na te za wcześnie. Adobe postanowiło udostępnić bezpłatnie starsze wersje swoich programów. Wystarczyło zalogować się na swoje konto Adobe ID (darmowa rejestracja) i pobrać programy, które nas interesowały. Jednak firma szybko przeraziła się zapchaniem swoich serwerów i zaczęło się prostowanie sytuacji.
Pakiet Creative Suite CS2 udostępniony za darmo:
- Acrobat 3D 1.0,
- Acrobat Standard 7.0,
- Acrobat Pro 8.0,
- Audition 3.0,
- GoLive CS2,
- Illustrator CS2,
- InCopy CS2,
- InDesign CS2,
- Photoshop CS2,
- Photoshop Elements 4.0/5.0,
- Adobe Premiere Pro 2.0.
Cały pakiet dostępny jest do ściągnięcia pod tym adresem.
Na cały świat poszła informacja o darmowej wersji pakietu Adobe CS2 oraz programów, które wchodziły w jego skład (m.in. Photoshopa CS2). Pisały o tym największe, najważniejsze i najbardziej szanowane media na całym świecie, co po pierwsze spowodowało zapchanie serwerów firmy Adobe, a po drugie –. zrozumiałe przerażenie szefostwa tej firmy. Wyglądało na to, że wypuścili niechcący z butelki prawdziwego dżina, który może radykalnie zmienić obraz współczesnego rynku programów związanych z szeroko rozumianą obróbką grafiki.
Cóż zatem zrobiło Adobe? Sprostowało całą sytuację, podając na swoim oficjalnym blogu –. rychło w czas – że pakiet Creative Suite CS2 udostępniono z myślą o użytkownikach, którzy wcześniej zakupili ten produkt. W związku z wyłączeniem serwerów aktywacji dla programów z serii CS2, Adobe udostępniło klucze (wraz z programami), na aktywację pakietu bez udziału serwera aktywacji.
Co to oznacza? Jeśli nie posiadaliście wcześniej legalnego oprogramowania Creative Suite CS2. ściągnięcie go ze strony Adobe oznacza łamanie prawa.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Pełna wersja Photoshopa do pobrania bezpłatnie"
