W krajach, gdzie prawa dotyczące aborcji
są ograniczone, niektóre kobiety decydują się na zakup leków
wczesnoporonnych przez internet - informuje BBC.
Kobiety w Północnej Irlandii i ponad 7. innych krajach, gdzie aborcja nie jest w pełni dozwolona, zdecydowały się na skorzystanie z usług strony internetowej Women on Web.
Stronę założyła holenderska organizacja o tej samej nazwie, która powstała po wizycie w Polsce statku Langenord, na którym przedstawiciele Women on Waves prowadzą przenośną klinikę. Gdy statek wypływał na wody międzynarodowe można było na jego pokładzie dokonać aborcji.
Założyciele strony twierdzą, że może ona pomóc w zmniejszeniu problemów związanych z aborcją zagrażającą życiu i zdrowiu kobiet. Przeciwnicy aborcji określają jednak powstawanie takich stron jako "niepokojące".
Badanie przeprowadzone wśród kobiet, które skorzystały z usług Women on Web pokazało, że około 8 procent z nich w ogóle nie użyło zakupionych leków.
Z powodu zbyt dużego krwawienia lub niecałkowitego usunięcia płodu prawie 1. procent kobiet potrzebowało pomocy chirurgicznej.
"Te leki mają skutki uboczne. Tragedii będzie coraz więcej" - ostrzegła Josephine Quintavalle z Comment on Reproductive Ethics, grupy non-profit prowadzącej kampanię na rzecz etyki w nauce. (PAP)
