60 sekund w internecie. Zobacz, co każdej minuty dzieje się w sieci
02.06.2018 11:28
60 sekund z pozoru to tak niewiele. Ledwie kilkanaście mgnień oka, bo w ciągu jednej minuty zdrowy człowiek mruga przeciętnie ok. 15 razy. Kilkadziesiąt wyrzutów krwi do organizmu, bo nasze serce uderza ok. 70 razy na minutę.
W ciągu jednej minuty także fabryki świata były w stanie wyprodukować w zeszłym roku 137 samochodów. Dużo? Zobaczcie, co potrafią w takim samym przedziale czasu "wyprodukować" internauci.
Z pomocą przychodzi tu zestawienie opracowywane co roku przez Lori Lewis i Chadda Callahana z Cumulus Media, dotyczące statystyk z największych serwisów społecznościowych i aplikacji mobilnych.
Tysiące pobrań, miliony wyświetleń, setki milionów maili... Zobaczcie sami, co każdej minuty robimy w sieci.
Netflix i tysiące filmów
Największy serwis VOD świata, który już teraz jest wart więcej na giełdzie niż koncern Disney - dotychczas największy gracz rynku medialnego, każdego dnia odwiedzają miliony użytkowników. Pod koniec ubiegłego roku liczba użytkowników serwisu przekroczyła 120 mln!
Taka rzesza przekłada się na imponującą liczbę filmów emitowanych na tej platformie.
W ciągu jednej minuty Netflix wyświetla łącznie 266 tys. filmów, seriali i programów. To duża zmiana w stosunku do poprzedniego roku, kiedy to wyświetlał 70 tys.
Koniec 2017 r. był z resztą rekordowy dla tego serwisu streamingowego – w samym IV kw. osiągnął on 8,3 mln nowych subskrybentów, 11,7 mld dol. przychodu i 559 mln dol. zysku. Jednak wciąż mu daleko do absolutnego króla internetu.
Youtube i 4,3 mln filmów
Największy serwis wideo w internecie nie ma sobie równych, zarówno jeśli chodzi o liczbę użytkowników, jak liczbę wyświetleń publikowanych w nim materiałów.
W ciągu jednej minuty YouTube wyświetla 4,3 mln filmów. To wzrost zaledwie o 200 tys. filmów w stosunku do ubiegłego roku. Niewielka różnica, szczególnie jeśli przypomnimy dynamiczne wzrosty z ubiegłych lat.
W 2016 r. w serwisie Youtube w ciągu minuty odtwarzanych było „tylko” 2,8 miliona filmów, a rok później - w 2017 r. - już 4,1 miliona.
Jak widać ten wzrost znacznie spowolnił, Zobaczymy, jak zmieni się statystyka bo pierwszym roku istnienia YouTube Premium.
Facebook i 973 tys. logowań
Wielu wieszczy zmierzch największego serwisu społecznościowego świata. Jednak liczby jasno pokazują, że żaden kryzys wizerunkowy i odpływ młodych użytkowników nie zdołały poważnie zaszkodzić temu gigantowi.
Tylko w ciągu jednej minuty, w ciągu zaledwie 60 sekund na Facebooka loguje się 973 tys. osób (z zeszłym roku 900 tys.). To mniej więcej połowa Warszawy!
375 tys. aplikacji
Bez nich trudno już sobie wyobrazić życie, przynajmniej to w internecie. Aplikacje ułatwiają nam korzystanie z sieci, pomagają zarządzać czasem, organizować pracę i mają miliony innych zastosowań. Nic dziwnego, że ruch wokół nich jest spory.
W ciągu jednej minuty użytkownicy Androidów i iOS-ów pobierają średnio 375 tys. aplikacji.
Na iOS obecnie najpopularniejszy nie jest ani Facebook, ani Instagram, tylko Douyin. Aplikacja poza Chinami znana jako Tik Tok – służy do nagrywania i wysyłania amatorskich klipów z podkładem muzycznym.
Google i miliony pytań
Zastanawiacie się czasem, jak funkcjonowali ludzie przed erą Google'a? Gdzie sprawdzali, jak suszyć grzyby, gdzie boli trzustka albo co to jest spinner?
Wujek Google dla milionów użytkowników jest pierwszą pomocą w rozstrzyganiu wszelkich wątpliwości. Jak bardzo jesteśmy uzależnieni od jego rad, mogą świadczyć statystyki.
W ciągu jednej minuty internauci wpisują w Google 3,7 mln zapytań.
W minionym roku duży wzrost popularności zanotowały hasła dotyczące m.in. huraganu Irma, iPhone’a X, Korei Północnej i okularów, przez które można oglądać zaćmienie słońca.
WhatsApp i dwa razy więcej wiadomości niż sms-ów
Kanały komunikacji mnożą się w ekspresowym tempie dzięki nowym aplikacjom, w których prześcigają się internetowe firmy. Dla tych, którzy zatrzymali się na mailu i smsie, zaskoczeniem może być popularność aplikacji WhatsApp.
W ciągu jednej minuty przepływa przez nią 38 mln wiadomości. To imponująca ilość, zważywszy, że w ciągu tej samej minuty, w eter wysyłanych jest "zaledwie" 18 mln wiadomości tekstowych, czyli poczciwych SMS-ów.
Jak błyskawiczną karierę robi ten komunikator może świadczyć fakt, że jeszcze w ubiegłym roku nie był w ogóle brany pod uwagę w tego typu zestawieniach.
Zapewniający błyskawiczną komunikację serwis społecznościowy nie zdobył tak wielkiej popularności, jak Facebook, jednak w wielu środowiskach jest ważnym środkiem wymiany informacji i przede wszystkim opinii.
W ciągu jednej minuty na Twitterze pojawia się 481 tys. wpisów. Serwis nie traci na popularności. W zeszłym roku w minutę pojawiało się 452 tys. tweetów.
W ubiegłym roku serwis zdecydował o rewolucyjnej w swojej historii zmianie. Charakterystyczny dla Twittera limit liczby znaków w poście został podwojony, tym samym użytkownicy mogą dodawać wiadomości nie ze 140- a z 280 znakami.
Tinder
Aplikacja do randkowania, która w krótkim czasie zawojowała internet a przynajmniej serca internautów.
W ciągu jednej minuty w wyświetla 1,1 mln zdjęć potencjalnych kandydatów i kandydatek do randki.
Aktualnie część tego ruchu planuje ukraść Facebook, który zapowiedział stworzenie konkurencyjnej usługi do „budowania prawdziwych, długotrwałych relacji”.
Dziesiątki milionów maili
W dobie coraz to nowszych aplikacji i narzędzi komunikacyjnych, stara, dobra poczta elektroniczna wciąż ma się nieźle.
Każdej minuty z miliardów urządzeń podpiętych do sieci płynie 187 mln maili.
Ile w tej puli jest niepożądanych treści? Jak wynika z dorocznego raportu na temat bezpieczeństwa w sieci firmy Cisco, spam obejmuje około 65 proc. wszystkich maili.
Co więcej globalna ilość "wiadomości śmieci" wciąż rośnie.
Ogromna globalna wioska
Zrobiły na was wrażenie te liczby? Tysiące pobrań, miliony wyświetleń, setki milionów maili wysyłanych w ciągu pojedynczej minuty?
Potencjał na dalsze wzrosty jest ogromny. Wystarczy przypomnieć wyliczenia We Are Social i Hootsuite, z których wynika, że obecnie na całym świecie już 4 mld ludzi używa internetu. z czego ponad 3 mld to aktywni użytkownicy serwisów społecznościowych.
Taka rzesza internautów to szanse na kolejne kliki, wyświetlenia i pobrania.