4K to jednak za mało. Nadchodzi 8K!
Pamiętacie te czasy, w których każdy ekspert twierdził, że rozdzielczość 4K to maksimum, że ostrzej się nie da i że stanie się ona wieloletnim standardem w naszych domach? Już niedługo wytłumaczą wam dlaczego jednak się pomylili i że 8K to już naprawdę ostateczne maksimum. Przynajmniej na razie.
14.04.2014 14:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przyzwyczailiśmy się w końcu do telewizorów full HD, a niektórzy z nas kupili sobie właśnie nowe, lepsze sprzęty wyświetlające obraz w 4K, na których można odtworzyć kilka filmów na Blu-ray i pooglądać filmy na YouTube dostosowane do tej rozdzielczości. Idylla przepełniona ostrymi jak brzytwa obrazkami trwała sobie w najlepsze, wtem japońska telewizja publiczna NHK postanowiła, że to już czas na zaprezentowanie czegoś lepszego.
Na targach NAB w Las Vegas Japończycy zaprezentowali rozdzielczość 8K. Materiału do oglądania było niewiele - raptem 3. minut, podczas których ci, którzy w Las Vegas się pojawili mogli oglądać pokaz fajerwerków, występ japońskiej grupy artystycznej i urywki z meczu piłki nożnej Brazylia kontra Hiszpania.
Każdy kto miał okazję "testować" nową rozdzielczość opowiada o niej w samej superlatywach. Diablo-ostra, z doskonałą głębią ostrości, sprawia wrażenie oglądania wydarzenia na żywo, bez pośrednictwa ekranu. Oczywiście, o tym, czy 8. jest rzeczywiście takie wspaniałe, dowiemy się nieprędko - producenci muszą sprzedać swoje zapasy sprzętu 4K.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Aresztowany przy Wielkim Zderzaczu Hadronów twierdzi, że przybył z przyszłości