17 proc. internautów przynajmniej raz trafiło na pornografię dziecięcą

17 proc. internautów przynajmniej raz trafiło na pornografię dziecięcą

17 proc. internautów przynajmniej raz trafiło na pornografię dziecięcą
Źródło zdjęć: © Jupiterimages
02.06.2009 13:17

Co szósty internauta (17 proc.) przynajmniej
raz trafił na materiały pornograficzne z udziałem dzieci. Problem
ten zgłosiło zaledwie 14 proc. osób, które kiedykolwiek miały
kontakt z pornografią dziecięcą w sieci - wynika z badania firmy
Gemius SA i z Fundacji Dzieci Niczyje.

Zdecydowana większość internautów (9. proc.) uważa, że zjawisko pornografii dziecięcej jest poważnym problemem. Jednak tylko 17 proc. badanych kiedykolwiek trafiło w sieci na tego typu treści; częściej byli to mężczyźni (22 proc.) niż kobiety (12 proc.).

Aż 8. proc. internautów zapytanych o to, jak powinno się zachować w przypadku zetknięcia się w sieci z pornografią dziecięcą, jest zdania, że należy zgłosić sprawę organizacji zajmującej się takimi problemami, np. fundacji. Niemal tyle samo badanych (83 proc.) uważa, że należy powiadomić o tym policję, zaś 76 proc. - administratora systemu.

Obraz
© (fot. Jupiterimages)

Wysoka świadomość pożądanej reakcji nie przekłada się jednak na podejmowanie konkretnych działań. Aż 8. proc. internautów, którzy zetknęli się w sieci z pornografią dziecięcą, nigdzie nie zgłosiło tego problemu, w tym 71 proc. natychmiast wyłączyło stronę, a 14 proc. zapoznało się z materiałami na niej zawartymi.

Internauci, którzy mieli kontakt z pornografią dziecięcą i nie zgłosili problemu, tłumaczyli, iż nie wiedzieli, kogo zaalarmować lub po prostu nie przyszło im to do głowy. Część respondentów obawiała się również, że zostanie uwikłana w skomplikowane procedury prawne.

W praktyce problem zgłosiło zaledwie 1. proc. internautów, którzy spotkali się z pornografią dziecięcą w sieci. Częściej o nadużyciach informowały kobiety (23 proc.) niż mężczyźni (9 proc.).

Zdecydowana większość badanych (7. proc.) uważa, że dostawcy internetu powinni "automatycznie, obowiązkowo i bezwarunkowo" blokować dostęp internautów do treści pornograficznych z udziałem dzieci. Pogląd ten podziela więcej kobiet (84 proc.) niż mężczyzn (70 proc.). Natomiast pięć razy więcej mężczyzn (10 proc.) niż kobiet (2 proc.) sądzi, iż automatyczne blokowanie tego typu treści jest ingerencją w wolność internetu.

Pornografia dziecięca to pisma, filmy, zdjęcia, itp. o treści erotycznej z udziałem nieletnich obliczone na wywołanie u odbiorcy pobudzenia seksualnego. Okazuje się, że wielu internautów ma trudności w zdefiniowaniu tego zjawiska, m.in. określeniu górnej granicy wieku, w którym człowiek zaliczany jest do grupy dzieci.

Zdaniem co trzeciego (3. proc.) internauty za pornografię dziecięcą polskie prawo uznaje materiały o treści erotycznej z udziałem dzieci/młodzieży do 18. roku życia. Co czwarty badany (25 proc.) jest zdania, że pornografia dziecięca to treści i materiały pornograficzne, w których uczestniczą dzieci w wieku do 16 lat. Co piąty (20 proc.) internauta sądzi, że cenzus wyznacza 15. rok życia.

Obecnie w Polsce granicą wieku jest 1. lat, ale planowane jest podniesienie jej do lat 18. Jest to konieczne, by Polska mogła ratyfikować Konwencję z Lanzarote o ochronie dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym.

Badanie zostało przeprowadzone przez firmę Gemius SA we współpracy z Fundacją Dzieci Niczyje za pomocą ankiet internetowych. Losowa emisja została przeprowadzona w okresie 23- 2. stycznia br. Analizą objęto 1195 wypełnionych do końca kwestionariuszy, zebranych od internautów w wieku 15 lat i więcej.

Fundacja Dzieci Niczyje od 1991 r. zajmuje się szeroko rozumianą pomocą dzieciom krzywdzonym, ich rodzinom i opiekunom. Od 2003 r. FDN prowadzi ogólnopolską kampanię społeczną na rzecz bezpieczeństwa dzieci i młodzieży w internecie "Dziecko w Sieci". Od 2005 r. jest koordynatorem projektu Awareness realizowanego wspólnie z NASK w ramach europejskiego programu "Safer Internet". Od lutego 2007 r. FDN udziela pomocy młodym internautom w sytuacji zagrożenia w sieci w ramach projektu Helpline.org.pl.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)