17-latka, która poleci na Marsa. Już rozpoczęła treningi z NASA
Alyssa Carson zwana także "Blueberry", czyli borówka, będzie jedną z pierwszych osób, które polecą na Marsa. Już teraz, w wieku 17 lat rozpoczęła trening, który przygotuje ją do podróży.
Trzeba wykazać się wielką odwagą, aby zgodzić się na niepewną misję, bez gwarancji sukcesu. Za to z gwarancją braku możliwości powrotu. Alyssa Carson jest pierwszą z grupy osób, które pragną w 2033 roku polecieć w kierunku czerwonej planety.
17 latka urodzona 10 marca 2001 roku jest zdeterminowania do lotu na Marsa. A skąd wzięło się jej zainteresowanie Czerwoną Planetą? W rozmowie z portalem Teen Vogue mówiła:"Pomyślałam sobie "ta czerwona planeta jest taka fajna". Zaczęłam oglądać wideo z łazików lądujących na Marsie. W moim pokoju miałam gigantyczną mapę Marsa. Zaczęliśmy dostawać teleskopy, żebyśmy mogli spojrzeć na przestrzeń kosmiczną."
Jej kosmiczna pasja zaczęła się rozwijać już we wczesnym dzieciństwie. W wieku 12 lat, Alyssa stała się pierwszą osobą, która odwiedziła wszystkie trzy obozy kosmiczne NASA. Mieszczą się w Huntsville, Alabama, Quebec w Kanadzie i Izmir w Turcji.
Co ciekawe, Alyssa Carson nie ma jeszcze skończonych 18 lat, a już rozpoczęła trening z NASA. Jednak według prawa, wymaga się pełnoletności, aby zostać astronautą. Widać, że agencja kosmiczna wiąże spore nadzieje z "Blueberry". Przeszła już między innymi trening w mikrograwitacji czy trening podwodny.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Alyssa poleci na Marsa w wieku 32 lat. Do tego czasu zobowiązuje się nie związywać z nikim na Ziemi, gdyż jak sama mówi "posiadanie na Ziemi kogoś, kogo kochasz może rozpraszać, a to niezwykle trudna misja".
