12‑latek odnalazł kości rzadkiego dinozaura. To odkrycie przejdzie do historii
Nathan Hrushkin już w wieku 12 lat dokonał jednego z najważniejszych odkryć swojego życia. Młody entuzjasta paleontologii natrafił na skamieniałe kości dinozaura. Okazuje się, że jego znalezisko jest jednym z najrzadszych.
16.10.2020 14:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pierwsze ślady dinozaurów datuje się na pochodzące sprzed około 240 milionów lat temu. Szacuje się, że wyginęły około 65 milionów temu. Znaleziska pochodzące z różnych ram czasowych mają też różną wartość dla naukowców. Na przykład kości datowanych na okres tuż sprzed wyginięcia jest bardzo niewiele.
W ubiegłym roku nastoletni Nathan Hrushkin podczas wędrówki z ojcem po Albertan Badlands, natrafił na skamieniałości. To okolica znana z występowania kości dinozaurów, a chłopak doskonale o tym wiedział. W tym roku znów obaj wybrali się w to samo miejsce, aby sprawdzić, czy dałoby się znaleźć więcej tego typu śladów.
Skamieniałosci najprawdopodobniej sturlały się ze szczytu niewielkiego wzgórza. W wyższych partiach udało im się odnaleźć prawdziwy skarb. Ze skał wystawał dość sporych rozmiarów kawałek kości dinozaura. Młody miłośnik paleontologii natychmiast zgłosił to Royal Tyrrell Museum.
Nastolatek odkrył kości rzadkiego dinozaura
Po wstępnych badaniach okazało się, że kości należą do 3-4 letniego Hadrozaura, a ich wiek oszacowano na 69 milionów lat. To niesamowite znalezisko, ponieważ do dziś nie odnaleziono zbyt wiele pozostałości dinozaurów z tego okresu. Łącznie udało się znaleźć fragmenty od 30 do 50 kości.
"Naprawdę chciałem zostać paleontologiem wcześniej i teraz, kiedy już coś znalazłem, mając zaledwie 12 lat… Mam całkiem niezłe CV" - mowił Nathan w rozmowie z kanadyjskim serwisem GlobalNews.