Motorola: za kilka miesięcy pokażemy własny, inteligentny zegarek
Wygląda na to, że szefostwo Motoroli zamierza uczynić wszystko, aby medialne zamieszanie związane z rynkowymi losami firmy zaczęło wreszcie mieć coś wspólnego z jej najnowszymi produktami. Jak poinformował wiceprezes jednego z działów Motoroli, Rick Osterloh, już niebawem na rynek powinien trafić pierwszy, inteligentny zegarek firmy.
Przy okazji Osterloh zapowiedział, że będzie to pierwsze z całej serii akcesoriów z kategorii "wearables", czyli gadżetów nadających się do noszenia na ludzkim ciele. Według Motoroli wszystkie dostępne obecnie na rynku urządzenia tego typu są "ekstremalnie brzydkie", przez co nikt tak naprawdę nie chce pokazywać się z nimi w miejscach publicznych. Zdaniem R.O. –. akcesoria te powinny przypominać naładowaną elektroniką biżuterię, która zamiast oszpecać, powinna raczej zdobić jej właściciela. Co ciekawe, nie zabrakło też wzmianki o tym, że smartwatch Motoroli z pewnością nie będzie pracować pod kontrolą systemu Tizen, a oficjalna prezentacja urządzenia powinna nastąpić jeszcze przed upływem pierwszej połowy tego roku.
Poza tym wiceprezes działu odniósł się także do bieżących, rynkowych poczynań firmy, informując, że smartfon Moto G jest najlepiej sprzedającym się telefonem w całej historii Motoroli. Gratulacje.
Wkrótce przekonamy się, czy wynik ten zostanie poprawiony przez słuchawki przygotowane we współpracy z Lenovo.
Polecamy w serwisie Giznet.pl: Próbka możliwości projektu Tango
