Znikają z frontu. Walczy coraz mniej czołgów
Czołgi znikają z linii frontu w Ukrainie. Cytowany przez ukraińską agencję Unian ekspert wojskowy Pawło Narożny wyjaśnia, z czego to wynika.
Wojna w Ukrainie przynosi nowe wyzwania dla użycia czołgów na froncie. Wzrost liczby środków przeciwpancernych sprawia, że ich wykorzystanie staje się coraz trudniejsze. Ekspert wojskowy, Pawło Narożny, podkreśla, że obecność dronów i rakiet zmienia charakter walk.
Nowe technologie na froncie
Drony, które stały się tańszymi środkami rażenia, odgrywają kluczową rolę w tej ewolucji. Narożny zauważa, że Rosjanie próbują punktowo przełamywać ukraińską obronę, ale brak masowego użycia czołgów jest widoczny.
Produkcja i odnowa czołgów w Rosji nie ustaje, choć tempo spada. Narożny wyjaśnia, że Rosja nadal produkuje ok. 200-250 nowych czołgów rocznie, ale coraz trudniej jest odnawiać starsze modele.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teorie i spekulacje
Istnieją spekulacje, że Rosja może przygotowywać się do konfliktu z innymi krajami, ale Narożny uważa, że obecne tempo produkcji nie pozwoli na równą walkę z NATO. Zmiany w technologii wojennej, takie jak rozwój dronów, wpływają na strategię użycia czołgów.
Czołgi obecnie działają z większych odległości, co jest wynikiem dużego nasycenia środkami przeciwpancernymi. Narożny podkreśla, że czołgi strzelają teraz z odległości 2-3 km, a czasem nawet 8 km.
W związku z tym, czołgi są używane w bardziej precyzyjnych operacjach, a nie masowo, jak to miało miejsce na początku 2022 r. Zmiany w taktyce są odpowiedzią na nowe zagrożenia i technologie.