Zniczomaty, czyli automaty sprzedające znicze. Nowy trend na cmentarzach

Zniczomat, czyli automat sprzedający znicze na cmentarzu. Ten trend w Polsce przyjmuje się coraz lepiej, szczególnie, że Polacy polubili maszyny vendingowe. Już w 2014 roku było ponad sto zniczomatów na terenie całego kraju.

Urządzenia vendingowe, czyli automaty sprzedające, coraz lepiej przyjmują się w Polsce. Jednym z nich jest tzw. zniczomat, czyli automat do sprzedaży zniczy. Koszt jednego z takich urządzeń to przynajmniej 3800 zł netto.

Prawdopodobnie największym producentem zniczomatów w Polsce jest firma Zniken. Jako pierwsza wprowadziła to rozwiązanie na polskim rynku i opatentowała także automat sprzedający wkłady do zniczy.

W internecie pod hasłem "zniczomaty" znajdziemy także markę Zniczomaty. W jej ofercie znajdują się automaty na znicze oraz wkłady. Działają bez użycia prądu, a mechanizm napędza się siłą rąk. Zupełnie jak w przypadku automatów z zabawkami dla dzieci.

Automaty marki Zniczomaty przyjmują podstawowo dwie waluty - złotówki oraz euro. Firma informuje, że mogą obsługiwać także inne waluty, jednak wymaga to uzgodnienia z producentem.

Niedawno na rynku pojawiła się także firma Module System. Dotychczas marka celowała głównie w produkcję automatów do sprzedaży żywności, batonów czy napojów. Jednak wraz z rosnącym potencjałem zniczomatów, firma postanowiła wprowadzić na rynek swoją maszynę. Jeden z automatów firmy stanął już przy cmentarzu w Porębie Żegoty w Małopolsce - informuje RMF FM.

Twórcy informują, że aktualnie przyjmuje on tylko monety i banknoty a także wydaje resztę. Wkrótce być może maszyna zostanie dostosowana do płatności bezgotówkowych. Istnieje taka możliwość.

Producenci zapewniają bardzo prostą obsługę maszyn. I tak rzeczywiście jest. Wystarczy wrzucić odpowiednią monetę w miejsce do tego wyznaczone i przekręcić dźwignię mechanizmu. Należy pamiętać, że większość urządzeń nie wydaje reszty.

Prawdopodobnie już w przyszłym roku na cmentarzach pojawią się także zniczomaty umożliwiające płatności zbliżeniowe czy BLIKiem. "Jak powiedział jeden z przedstawicieli firmy produkującej zniczomaty, płatności kartą będą dostępne w ich automatach już w II kwartale przyszłego roku. Jednak nie wiadomo jeszcze dokładnie, jakim kartami będziemy mogli zapłacić." - czytamy na portalu Fintek.pl.

Pierwsze maszyny vendingowe sprzedawały batony, kanapki, napoje, prezerwatywy, zabawki czy nawet papierosy. Zakupy można dokonać się za pomocą banknotów, monet, żetonów, czy kart płatniczych.

Dziś automaty sprzedają praktycznie wszystko. Leki, papierosy, alkohol, żywność, ale przede wszystkim bilety. To ostatnie rozwiązanie jest najbardziej trafne i działa już w większości krajów. Największymi producentami automatów vendingowych na świecie są Chiny, USA, Włochy i Hiszpania.

Widziałeś zniczomat na cmentarzu? Prześlij nam zdjęcie na adres mailowy tech@grupawp.pl