Znamy dokładną datę zderzenia chińskiej stacji kosmicznej z Ziemią. To już niemal pewne
Po długim oczekiwaniu, stacja kosmiczna Tiangong-1 wreszcie spadnie. Na szczęście Polska jest bezpieczna, ale gdybyście jakimś cudem natknęli się na szczątki stacji, to nawet do nich nie podchodźcie.
Według naukowców, stacja Tiangong-1 wejdzie w atmosferę ziemską i spadnie na naszą planetę w ten weekend. Najprawdopodobniej w sobotę, 31 marca a maksymalnie w poniedziałek.
Jeśli chodzi o tereny zagrożone przez stację kosmiczną, nic się nie zmieniło. Polska wciąż jest bezpieczna. Obszary zagrożone 100-kilogramowymi odłamkami leżą pomiędzy 43. stopniem szerokości geograficznej północnej i 43. stopniem szerokości południowej.
Stacja wymknęła się spod kontroli chińskich naukowców w październiku 2017 roku. Pierwsze informacje podawane przez Chińczyków sugerowały, że stacja może uderzyć o Ziemię jeszcze tego samego roku. Do tego jednak nie doszło, więc naukowcy podjęli się kolejnych badań. Oprócz zagrożenia potężnymi kawałkami metalu, istnieje jeszcze zagrożenie wyciekiem ciężkiego paliwa rakietowego. Uważa się, że substancje, które zawiera, mogą tworzyć zagrożenie powstania raka u ludzi. I to przez wiele lat.
Mimo, że większość stacji się spali 10-40 proc. jej masy przetrwa i uderzy w Ziemię. Jednak uważa się, że najprawdopodobniej wpadnie do oceanu, więc zagro żenie dla życia ludzkiego jest niskie.
Na początku tego roku firma Aerospace opublikowała ostrzeżenie dotyczące zawartości satelity. "Na pokładzie statku kosmicznego może znajdować się wysoce toksyczna i żrąca substancja zwana hydrazyną, która może przetrwać nawet uderzenie. Dla własnego bezpieczeństwa nie dotykaj szczątków stacji, jeśli na nie natrafisz".