Zmutowane rekiny. W morzach coraz więcej dwugłowych bestii
Nie tak dawno opisywaliśmy przypadek dwugłowego żółwia, kt órego znaleźli wolontariusze z Sea Turtle Patrol Hilton Head Island na plaży w północnej Karolinie. Okazuje się, że nie był to odosobniony przypadek. Takich zmutowanych stworzeń pojawia się coraz więcej.
Dwugłowy rekin brzmi jak hasło z zapowiedzi remake'u popularnego filmu "Szczęki". Nie jest to jednak filmowa fikcja, a coraz częściej spotykany fakt.
Na przestrzeni ostatnich lat odnotowano co najmniej kilka przypadków dwugłowości wśród rekinów. Parę lat temu naukowcy niedaleko Florydy znaleźli samicę żarłacza tępogłowego. W jej ciele znajdował się dwugłowy płód.
Coraz więcej przypadków mutacji
W 2008 roku na taki okaz natknięto się w Oceanie Indyjskim. Tym razem był to żarłacz błękitny. W kolejnych latach dwugłowe rekiny pojawiły się w okolicach Meksyku i w Zatoce Kalifornijskiej. Ostatnio taki przypadek zaobserwowali badacze z Hiszpanii.
W artykule opublikowanym na łamach Journal of Fish Biology Valentin Sans-Coma, który kierował zespołem naukowców, poinformował, że odkryto dwugłowy płód. Znajdował się w przezroczystej błonie i tak naprawdę trudno ocenić, czy byłby w stanie przeżyć po narodzinach.
Przyczyny dwugłowości wśród rekinów
Zdaniem badaczy, główną przyczyną mutacji wywołującej dwugłowość są wady genetyczne u rekinów. Hiszpański okaz był hodowany w warunkach laboratoryjnych, czyli w miejscu wolnym od zanieczyszczeń czy radiacji.
Inna z teorii wskazuje, że przyczyną mutacji jest stale rozwijające się rybołówstwo. Odławia się coraz więcej rekinów, co negatywnie wpływa na ich różnorodność genetyczną. Zbyt bliskie krzyżowanie sprawia więc, że pojawia się większa ilość zmutowanych okazów.
Prawdziwe zdjęcia dwugłowego rekina można zobaczyć na stronie National Geographic.
Źródło: National Geographic