Zmasowane ataki na Ukrainę coraz groźniejsze. Rosjanie zmienili taktykę

Rosjanie w ostatnich tygodniach zmienili taktykę użycia dronów Shahed, przez co te są trudniejsze do zestrzelenia. Oto, jaką strategię przyjęli i jak to się przekłada na dalsze losy wojny.

Dron Shahed-136 przed uderzeniem w celDron Shahed-136 przed uderzeniem w cel
Źródło zdjęć: © Mil.in.ua
Przemysław Juraszek

Rosjanie w ostatnich tygodniach potrafili atakować Ukraińców ponad 700 dronami dziennie. Mowa tutaj o dronach Shahed, a także maszynach innego typu. Okazuje się, że zmienili też taktykę, ponieważ w ostatnich atakach drony nie leciały już na niskiej wysokości tylko na pułapie 3-5 kilometrów.

Z jednej strony takie działanie niweluje zaskoczenie, ponieważ drony są bardzo dobrze widoczne na radarach obrony przeciwlotniczej, ale z drugiej strony Ukraińcom mocno maleje arsenał tanich środków ich zwalczania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dotychczas jak Shahedy latały na pułapie kilkudziesięciu metrów, ich zestrzeliwaniem mogły się zajmować grupy interwencyjne na pick-upach oparte o nawet pamiętające I wojnę światową karabiny maszynowe Maxim. Ich skuteczność była wysoka i w rezultacie połączeniu z innymi środkami obrony np. 6 czerwca 2025 roku na 407 wystrzelonych przez Rosjan dronów przedarło się 39.

Tymczasem w przypadku Shahedów lecących na pułapie ponad 3 km co prawda Ukraińcy wiedzą wcześniej o ataku, ale na taką wysokość już karabiny maszynowe nie wystarczą.

Nowa taktyka Rosjan — na Shahedy trzeba użyć droższego sprzętu

Wymusza to zagazowanie bardziej zaawansowanych środków, na co liczą Rosjanie, mogący produkować tysiące dronów Shahed miesięcznie. W przypadku lotów na wyższym pułapie najlepszym środkiem ogniowym są lufowe systemy przeciwlotnicze.

Ukraina otrzymała z Niemiec kilkadziesiąt Gepardów, przynajmniej cztery baterie systemu Skynex , a sama miała na stanie pewną liczbę poradzieckich zestawów typu ZSU-23-4 Szyłka czy mniej licznych 2K22 Tunguska. Ukraina wyciągnęła Szyłki m.in. ze swoich magazynów oraz pewna ich liczba pochodzi z Polski. Są to jednak zbyt małe liczby w stosunku do potrzeb.

Te systemy pozwalają na jednostkowy koszt eliminacji Shaheda na poziomie co najwyżej kilkunastu tys. euro. Wydaje się to wiele, ale inne środki takie jak np. pociski AIM-9 Sidewinder czy AIM-120 AMRAAM stosowane w systemach NASAMS czy samolotach F-16 to już koszt ponad 400 tys. dolarów za jedną rakietę. To sprawia, że zmiana rosyjskiej taktyki stosowania Shahedów może negatywnie odbić się na ukraińskiej obronie w przyszłości.

W przypadku ataku z nocy 15 na 16 lipca 2025 roku Ukraińcy z wystrzelonych przez Rosjan 400 dronów byli w stanie łącznie zneutralizować poprzez zestrzelenie lub działanie systemów walki elektronicznej 343 sztuki. Niestety mimo to 57 dronów uderzyło w cele.

Wybrane dla Ciebie
Polska zamówiła więcej Herculesów. To pancerne warsztaty dla Abramsów
Polska zamówiła więcej Herculesów. To pancerne warsztaty dla Abramsów
To "mały Einstein". Ma 15 lat i doktorat z fizyki kwantowej
To "mały Einstein". Ma 15 lat i doktorat z fizyki kwantowej
Stacja kosmiczna Lunar Gateway powstanie? ESA potwierdza
Stacja kosmiczna Lunar Gateway powstanie? ESA potwierdza
Jest klient na Su-35. Rosja oczekuje czegoś cenniejszego niż pieniądze
Jest klient na Su-35. Rosja oczekuje czegoś cenniejszego niż pieniądze
Monstrualne obiekty kosmiczne. To miały być tylko małe czerwone kropki
Monstrualne obiekty kosmiczne. To miały być tylko małe czerwone kropki
Ruch rosyjskich kontenerowców. Nie oznacza nic dobrego dla Ukrainy
Ruch rosyjskich kontenerowców. Nie oznacza nic dobrego dla Ukrainy
Prawdziwe pochodzenie kota. Analizy dają odpowiedź
Prawdziwe pochodzenie kota. Analizy dają odpowiedź
Patriot zadziałał. Tak chroni Kijów przez śmiercionośną bronią Rosji
Patriot zadziałał. Tak chroni Kijów przez śmiercionośną bronią Rosji
Rosja nie wyniesie astronautów w kosmos. Poważne uszkodzenia
Rosja nie wyniesie astronautów w kosmos. Poważne uszkodzenia
Pożar w Hongkongu. Rusztowanie pomogło ogniowi
Pożar w Hongkongu. Rusztowanie pomogło ogniowi
Pod lodem tych księżyców mogą wrzeć oceany. Jak to możliwe?
Pod lodem tych księżyców mogą wrzeć oceany. Jak to możliwe?
Latami trzymał "kamień złota". Okazało się, że jest jeszcze cenniejszy
Latami trzymał "kamień złota". Okazało się, że jest jeszcze cenniejszy
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯