Zmagania polskich olimpijczyków obejrzysz w zupełnie nowy sposób. Nowy standard transmisji rozgrywek sportowych
Dzięki nowym technologiem zimowe Igrzyska Olimpijskie w Korei Południowej będą w znaczący sposób różniły się od wszystkich poprzednich. Sposób ich realizacji telewizyjnej może wyznaczyć nowe standardy w oglądaniu wydarzeń sportowych.
Jak gra komputerowa
Każde wydarzenie sportowe, zwłaszcza tej rangi co igrzyska olimpijskie, filmowane jest przez kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt kamer. Jednak oglądając w relację w domu nie możemy wybrać, z której kamery chcemy widzieć obraz, robi to za nas realizator. Na kolejnych igrzyskach będziemy mogli sami wybierać, z której kamery oglądamy np. skoki narciarskie. Mało tego. Będziemy mogli wybrać dowolne miejsce, nawet takie, gdzie nie ma kamery. Zupełnie jak w grze komputerowej. Wszystko dzięki technologii Intel 360 Replay.
Działa już w La Liga i NBA
Technologia ta działa w następujący sposób: obraz z kamer jest wysyłany do data center, tam jest obrabiany i na tej podstawie tworzony jest wirtualny obraz 3D. W praktyce wygląda to tak, że jeśli mamy akcję, możemy ją sobie odtworzyć w zwolnionym tempie, obrócić, stanąć pod samą piłką. Jak na razie technologia wykorzystywana jest m.in. w amerykańskiej NBA i niektórych rozgrywkach hiszpańskiej La Liga.
Każdy usiądzie w pierwszym rzędzie
Igrzyska w Korei Południowej będą także dużym polem testowym dla wirtualnej rzeczywistości. Umożliwi ona przeniesienie się na stadiony i hale sportowe w pierwszym rzędzie lub nawet na stanowiska trenerskie. 16 dyscyplin sportowych z igrzysk w Pjongczangu będzie transmitowanych w tej technologii, będą to m.in. skoki narciarskie i łyżwiarstwo figurowe. Jej możliwość mogli wcześniej przetestować widzowie Intel Extreme Masters oglądający zmagania najlepszych graczy e-sportowych. Potrzebny do tego będzie zestaw gogli VR i dobry smartfon.
Drony w akcji
Inną nowością będzie wykorzystanie inteligentnych dronów. Wyobraźmy sobie, że mamy wyścig kolarski. Obecnie do śledzenia z powietrza potrzebny jest śmigłowiec. Wkrótce będziemy mogli wysłać drony, tak żeby śledziły każdego zawodnika, którego chcemy zobaczyć. Wszystko będzie automatyczne. Poza tym zobaczymy w akcji świetlne akrobacje w wykonaniu dronów Intel 500. Oprócz funkcji rozrywkowej, będą też pczuwać nad bezpieczeństwem całego wydarzenia.
Internet do 100 Gbps
Ogromna ilość danych z setek kamer i dronów musi być wsparta odpowiednio mocnymi jednostkami obliczenioymi i technologią przesyłania danych. Dlatego najbliższe zimowe igrzyska będą największym poligonem doświadczalnym dla technologii 5G (bezprzewodowy internet o prędkościach od 10 do 100 Gbps). Do tej pory testowano ją tylko w ograniczonym zakresie. W Korei ma już realnie wspierać proces przetwarzania danych i transmisję. Współpraca Intela z MKOl rozpoczęła się już kilka miesięcy temu, kontrakt obejmuje dostarczenie nowatorskich technologii do 2024 roku.
- Technologia Intel Replay to tylko wstępny etap rewolucji - komentuje Jacek Amsterdamski, szef produkcji wideo w Wirtualnej Polsce. - Jestem pewien, że za kilka lat najważniejsze wydarzenia sportowe będą dostępne na żywo w technologii 360. Każdy posiadacz okularów VR będzie mógł z poziomu areny sportowej obserwować zmagania, przechadzając się między rywalizującymi sportowcami. Oczywiście bez wychodzenia z domu.