Zacznie się już dziś. Nad Polską szykuje się wyjątkowy spektakl
W nocy z 30 na 31 lipca na nocnym niebie może pojawić się wiele ciekawych zjawisk astronomicznych. Jednym z nich będą przeloty tzw. "kosmicznego pociągu" Elona Muska, czyli satelitów Starlink, które firma SpaceX niedawno wyniosła na orbitę. Eksperci z NOAA zakładają też, że dojdzie do silnej burzy magnetycznej, która może wygenerować imponujące zorze polarne nad Polską.
NOAA (National Oceanic and Atmospheric Administration) zakłada, że we wtorek 30 lipca może dojść do silnej burzy magnetycznej klasy G3. Odpowiedzialny za to będzie koronalny wyrzut masy (CME), który uderzy w pole magnetyczne Ziemi ok. godziny 19:00 polskiego czasu. Jak donosi Space Weather, na razie eksperci zaobserwowali słabą burzę magnetyczną klasy G1, która może wywołać zorze polarne nad niektórymi północnymi stanami USA. Jest ona efektem innego koronalnego wyrzutu masy (CME).
Jak podaje z kolei na Facebooku IMGW, dziś w nocy "będą bardzo dobre warunki do obserwowania zorzy polarnej, nawet w południowej Polsce". Zgodnie z komunikatem, zapowiada się silna burza magnetyczna klasy G3 (zjawisko tego rodzaju może doprowadzić do dłuższych zakłóceń w łączności radiowej i sygnałów nawigacyjnych o niskiej częstotliwości).
Starlink nad Polską
Nocne Niebo informuje: "Jak ostatecznie będzie? Okaże się, jak zrobi się ciemno. W oczekiwaniu na pojawienie się na niebie purpury i zieleni możecie wypatrywać Starlinków na zachodnim niebie". Te pojawią się nad naszymi głowami dwukrotnie. Pierwszy z przelotów "kosmicznego pociągu" Elona Muska rozpocznie się o godz. 21:39, a drugi o godz. 23:11. Przy sprzyjających warunkach pogodowych nie powinniśmy mieć większych problemów z lokalizacją Starlinków. Należy ich wypatrywać po zachodniej stronie nieba.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zorza polarna nad Polską - jak oglądać?
Do obserwacji Starlinków, tak samo jak i zorzy polarnej nie potrzebujemy żadnych specjalnych urządzeń. Obydwa zjawiska astronomiczne zazwyczaj są dobrze widoczne gołym okiem. Warto jednak udać się w miejsce oddalone od miejskich świateł. Serwis Nocne Niebo podpowiada, że w przypadku oglądania zorzy polarnej "najważniejsze to mieć odsłonięty i niezaświetlony północy horyzont". Przypomina też, że ostatni raz zorze polarne nad Polską były widoczne w maju.
Przygotowując się do obserwacji nocnego nieba należy sprawdzić prognozy pogody, aby upewnić się, że niebo będzie wolne od chmur. Można też skorzystać z aplikacji, które umożliwiają skanowanie nocnego niebie. Ich przykładami są ISS Tracker, Spot The Station lub aplikacji typu Heavens-Above, CelesTrak, Stellarium, czy ISS Detector.