Z Gdańska do Krakowa w 35 minut: rusza budowa najszybszego środka transportu na świecie

Podróż z Gdańska do Krakowa w 35 minut? I to z prędkością powyżej tysiąca km/h – tak, to możliwe. Na pustyni w pobliżu Las Vegas właśnie rusza budowa prototypu najszybszego środka transportu na świecie. Autorem pomysłu jest szef Tesli i agencji kosmicznej SpaceX, Elon Muska. Mowa o Hyperloop, próżniowej tubie, w której wagoniki z pasażerami mają osiągać niemal prędkość dźwięku równą ok. 1200 km/h. Co więcej, Polacy także przymierzają się do budowy swojego urządzenia.

Z Gdańska do Krakowa w 35 minut: rusza budowa najszybszego środka transportu na świecie
Źródło zdjęć: © Hyperlopp Transportation Technologies

15.01.2016 | aktual.: 15.01.2016 19:07

Podobnie jak druga linia warszawskiego metra, tor testowy na początku będzie niezbyt imponujących rozmiarów. Konstrukcja o długości nieco powyżej trzech kilometrów powstaje na pustyni w stanie Nevada. Rozpoczynająca się 50 kilometrów od Las Vegas budowa konstrukcji ma zakończyć się nawet pod koniec tego roku.

Obraz
© (fot. Reuters)

Jeszcze trzy lata temu, kiedy Elon Musk opowiadał o swoich planach budowy najszybszego na świecie środka transportu, wielu pukało się w czoło i uważało to za owszem, ambitne, ale niewykonalne marzenie miliardera. Teraz, kiedy przychodzi czas na przeniesienie projektu z papieru do rzeczywistości, z zapartym tchem obserwujemy poczynania Amerykanów.

Szykuje nam się rewolucja?

Transport lotniczy jest bardzo kosztowny i –. jeśli chodzi o krótkie dystanse - mało opłacalny. W związku z tym amerykański Hyperloop w pierwszym etapie miałby połączyć San Francisco z Los Angeles – miasta oddalone od siebie o 550 km. Taka odległość jest zbyt duża, aby pokonać ją samochodem w krótkim czasie i zbyt mała, aby w ostatniej chwili w atrakcyjnej cenie znaleźć lot.

Obraz
© (fot. HyperloopTech)

I nie tylko. Przewaga kolei nad transportem lotniczym to również czas, jaki należy zarezerwować sobie przed i po podróży. Mimo że sam lot z Gdańska do Krakowa trwa nieco ponad godzinę, rzeczywisty czas potrzebny na odbycie podróży znacząco się wydłuża. Na lotnisku (do którego też trzeba dotrzeć) należy stawić się najpóźniej godzinę przed odlotem (przewoźnicy zalecają 2 godziny). Po godzinnym locie trzeba liczyć się z około 20-40-minutowym oczekiwaniem na bagaż. Ostatni etap podróży to dojazd z lotniska docelowego do wybranego miejsca w mieście, co może potrwać od 3. minut do godziny. Załóżmy zatem, że na pokonanie dystansu 600 km (Gdańsk-Kraków) samolotem potrzebujemy nawet 4 do 5 godzin. Do pociągu (w tym przypadku także do kapsuły Hyperloop) wsiadamy w momencie przyjazdu środka transportu na stację i wysiadamy w miejscu, które znajduje się najbliżej naszego punktu docelowego – bez odprawy, oczekiwania na bagaż, traconego czasu na dojazd do/z portu lotniczego.

Obraz
© (fot. JumpStartFund)

Imponująca idea

W powietrzu, w temperaturze 15 stopni Celsjusza, prędkość rozchodzenia się dźwięku jest równa 340,3 m/s, czyli około 1225 km/h. W kapsule zaproponowanej przez Muska ciśnienie ma być tak niskie, jak na wysokości 10 kilometrów, czyli takiej, na jakiej latają odrzutowe samoloty pasażerskie. Dlatego uda się w odpowiedni sposób zredukować opór powietrza i wprawić kapsułę w zakładaną prędkość. Co ważne, nie będzie ona miała żadnego styku z podłożem –. ma wykorzystywać magnetyczną lewitację i powietrzne łożyska.

Obraz
© (fot. Hyperlopp Transportation Technologies)

Nasze oczy powinny także być zwrócone w kierunku Polski

Podróż z Gdańska do Krakowa samochodem trwa ok. 7 h, natomiast pociągiem ok. 5,5 h. Lot z Miasta Wolności do stolicy Małopolski trwa z kolei nieco ponad godzinę. A gdyby taką podróż odbyć w… 35 minut? *Organizowany przez firmę SpaceX (tę, której ostatnio udało się pierwszy raz wysłać w kosmos rakietę – Falcon 9 – i bezpiecznie sprowadzić ją ponownie na Ziemię) konkurs pod patronatem szefa, Elona Muska, o nazwie Hyperloop Pod Competition zwrócił uwagę 1200 drużyn z całego świata, w tym także Polaków. *Dwa zespoły z Polski dostały się do drugiego etapu a w lutym poznamy wyniki eliminacji. Projekt naszych rodaków zakłada m.in. budowę diagonalnego kompresora, który miały pozwolić zwiększyć maksymalną prędkość pojazdu nawet o 30 procent. Kolejnym wyróżnikiem propozycji z Polski jest dysza wylotowa zwiększająca ciąg czy modułowa konstrukcja stacji, która umożliwiłaby kursowanie kapsuł co dwie minuty. Zespół z Politechniki Warszawskiej pod kierownictwem startupu Carbon Workshop (nadzór naukowy nad projektem
sprawuje prof. Janusz Piechna) zapewnia, że jego propozycja pozwala zwiększyć prędkość i zużyje mniej energii od rozwiązań konkurencyjnych.

- Jesteśmy gotowi podjąć temat budowy Hyperloop'a w Polsce. Chcemy zacząć od wykonania prototypu w skali 1:24. Następnym krokiem będzie przygotowanie krótkiego toru testowego oraz małej wersji Hyperloop'a w wersji cargo – czytamy na platformie crowdfoundingowej _ odpalprojekt.pl _.

Model polskiego Hyperloopa ma zostać wykonany technologią druku 3D. Duży koszt wynika ze skomplikowania projektu - wydruk będzie składał się z wielu bardzo precyzyjnych elementów, które muszą być wykonane z dużą dokładnością. Zespół chce zebrać na początek min. 36. tysięcy złotych.

_ SŁK-WP _

Źródło artykułu:WP Tech
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (233)