Z garażu w kosmos! Polak pokazał, że można
Kosmiczny dron zbudowany przez polskiego konstruktora dosięgnął granicy kosmosu. W dziewiczym locie testowym dron Cloudless został wyniesiony na 27 km i o własnych siłach przeleciał 168 km.
6 października 2019 odbył się pierwszy lot pełnowymiarowego drona kosmicznego Cloudless. Posiadający testowe panele słoneczne, autonomiczny dron Cloudless został wyniesiony w "bliski kosmos", czyli wysokość 25 km nad ziemią. To już drugi lot Cloudless. W marcu br. zespół odbył lot mniejszą wersją drona.
Rekordowy lot
Na wysokości 27 km pierwszy dron 30 marca został wyczepiony i rozpoczął lot o własnych siłach. Na wysokości 26,5 km lot statku powietrznego ustabilizował się, a na 25,5 km osiągnięto lot szybowy. Następnie dron przeleciał 168 km i bezpiecznie wylądował. Wg konstruktora Piotra Franczaka, to pierwszy tak wysoki lot na świecie (statku bezzałogowego wyczepianego z balona).
- Najnowszy, październikowy lot miał na celu sprawdzenie gospodarki energetycznej przy wykorzystaniu energii słonecznej, zbadanie efektywności napędu w skrajnie rozrzedzonym powietrzu, a przede wszystkim sprawdzenie wytrzymałości drona o potężnej rozpiętości skrzydeł na skrajnie ciężkie warunki aerodynamiczne – komentuje dla WP Tech konstruktor Paweł Franczak. – Sprawdziliśmy też zaprojektowany przez nas system mocowania bardzo delikatnych paneli słonecznych, który okazały się dużym wyzwaniem.
Częściowy sukces
Część testów zakończyła się sukcesem. Problemem okazała się natomiast stabilność lotu. Po analizach danych rejestratora lotu i kamer udało się potwierdzić przyczynę tego stanu.
- Algorytm kontrolera lotu w trybie pełnej autonomii w specyficznych warunkach niezbyt dobrze reaguje na odbierane sygnały z układów żyroskopowych – mówi Franczak. - Obecnie pracujemy nad wyeliminowaniem tej nieprawidłowości i mamy już gotowe rozwiązania, które pozytywnie przechodzą testy podczas prób w symulatorze.
Nagranie z marcowego lotu testowego mniejszym dronem
Zespół Cloudless planuje przeprowadzenie kolejnego lotu w najbliższych tygodniach. Budowniczowie chcą potwierdzić wyeliminowanie wady autopilota i sprawdzić efektywności śmigła. Natomiast w przyszłym roku chcą odbyć pierwszy 24-godzinny lot swojego drona.
Zespół Cloudless składa się założyciela inżyniera Piotra Fronczaka oraz inżyniera mechanika Krzysztofa Bujwida. Osiągnięcie zespołu było możliwe dzięki wsparciu ze strony firmy JB Solutions oraz darczyńców, którzy wsparli projekt finansowo przez stronę Polak Potrafi.
Wizja na przyszłość. Rok w powietrzu
Celem nie są rekordy wysokości, a wykorzystanie stratosfery do lotów HALE/HAPS (High Altitude Long Endurance/High Altitude Pseudo-Satellite). Zasilane energią solarną bezzałogowe statki powietrzne mogą przebywać w stratosferze nieprzerwanie tygodnie i miesiące, a docelowo utrzymać nawet roczny cykl lotu w odpowiednich szerokościach geograficznych z uwagi na brak zjawisk pogodowych i tym samym spełniać podobne funkcje co wielokrotnie droższe satelity kosmiczne.