YT vs. Warner Music: cierpią użytkownicy

Niedawno informowaliśmy o tym, że różne zdania na temat warunków zamieszczania materiałów z wytwórni Warner Music w serwisie YouTube poróżniły obie firmy. Efektem tego było usunięcie treści wytwórni muzycznej z tego serwisu. Ucierpiały na tym osoby, które wykorzystywały serwis do oglądania zamieszczanych tam teledysków. Jednak czy aby tylko one?

YT vs. Warner Music: cierpią użytkownicy
SKOMENTUJ

O sporze pomiędzy YouTube i Warner Music pisaliśmy niedawno w artykule Warner zażądał usunięcia teledysków z YouTube - http://www.idg.pl/news/330718/warner.zazadal.usuniecia.teledyskow.z.youtube.html. Tak też się stało. Jednak oprócz usunięcia materiałów pochodzących z wytwórni, "pod nóż" poszły także materiały, które chociaż w części zawierają fragmenty będące własnością Warner Music. Taki los spotkał m.in. Coreya Vidala, którego klip poświęcony Johnowi Williamsowi został usunięty z serwisu. Również i inni użytkownicy skarżą się na to, że ich klipy zawierające choćby ułamek spornych materiałów są traktowane w ten sam sposób.

Warner Music nie chciało skomentować powyższej sytuacji. Jednak YouTube zabrało głos w sprawie. Według serwisu użytkownikom wykorzystującym sporne treści proponowane są dwa rozwiązania. Pierwsze z nich to zastąpienie chronionych prawem materiałów inna melodią pochodzącą z bazy YouTube. Drugim z proponowanych rozwiązań jest zastąpienie takich fragmentów zupełną ciszą.

Cała sprawa ma jeszcze drugi wymiar, finansowy. Jak wiadomo, YouTube dzieli się z autorem najczęściej oglądanych klipów częścią wpływów z reklam. Jednak w tej sytuacji wielu użytkownikom odmówiono wypłaty należnego im wynagrodzenia z powodu łamania postanowień licencyjnych przez ich materiały. O ile w wielu przypadkach będzie to główny powód złości użytkowników, o tyle wielu twórców materiałów nie interesują wpływy z reklam. Uważają oni bowiem, że stworzone przez nich treści mają dla nich znacznie większą wartość artystyczną niż ewentualne wpływy generowane przez liczbę ich odsłon.

Trudno powiedzieć jak zakończy się ten spór. Jedno jest natomiast pewne: na nieporozumieniu dwóch gigantów cierpią, jak to zwykle bywa, ci najmniejsi, użytkownicy.

Źródło artykułu: idg.pl

Wybrane dla Ciebie

Więcej K9 niż Krabów. Polska artyleria jest w Wojsku Polskim mniejszością
Więcej K9 niż Krabów. Polska artyleria jest w Wojsku Polskim mniejszością
Rozpoczęto instalację PIAST-Q. Komputer kwantowy na polskiej ziemi
Rozpoczęto instalację PIAST-Q. Komputer kwantowy na polskiej ziemi
Zadziwiający odcisk palca. Ma kilkadziesiąt tysięcy lat
Zadziwiający odcisk palca. Ma kilkadziesiąt tysięcy lat
Na polskim niebie pojawi się "kosmiczny wir". Będzie co podziwiać
Na polskim niebie pojawi się "kosmiczny wir". Będzie co podziwiać
Izrael zadał kolejny cios. Pierwsza taka strata Iranu
Izrael zadał kolejny cios. Pierwsza taka strata Iranu
Prawda wyszła na jaw. To oni pomogli Ukrainie w operacji "Pajęczyna"
Prawda wyszła na jaw. To oni pomogli Ukrainie w operacji "Pajęczyna"
Tajemniczy sprzęt Rosjan. Czegoś takiego Ukraińcy jeszcze nie widzieli
Tajemniczy sprzęt Rosjan. Czegoś takiego Ukraińcy jeszcze nie widzieli
Cenniejsze niż czołgi. Rosjanie otrzymują je z Zachodu
Cenniejsze niż czołgi. Rosjanie otrzymują je z Zachodu
Mutacja zapewniająca odporność na HIV. Powstała kilka tysięcy lat temu
Mutacja zapewniająca odporność na HIV. Powstała kilka tysięcy lat temu
Ile bomb GBU-57 mają USA? Liczba może zaskoczyć
Ile bomb GBU-57 mają USA? Liczba może zaskoczyć
Miał lecieć na Izrael. Dopadli wyrzutnię w ostatniej chwili
Miał lecieć na Izrael. Dopadli wyrzutnię w ostatniej chwili
"Samolot dnia zagłady" w Waszyngtonie. To latający Pentagon
"Samolot dnia zagłady" w Waszyngtonie. To latający Pentagon