Wszystko widać, jak na dłoni. Rosjanie tracą miliony

Su-34 - zdjęcie ilustracyjne
Su-34 - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Norbert Garbarek

07.03.2024 10:00, aktual.: 08.03.2024 14:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Opublikowane przez badaczy OSINT (Dnipro) na platformie Telegram zdjęcia satelitarne niejako potwierdzają straty rosyjskich samolotów z ostatnich tygodni. Mowa o sześciu bombowcach Su-34, które nie wróciły na swoje macierzyste lotniska – podaje portal Defense Express.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni lutego 2024 r. co najmniej sześć samolotów Su-34 nie wróciło na swoje lotniska. Zdaniem Defense Express może to być potwierdzenie doniesień ze strony ukraińskiej, która kilkukrotnie informowała o zniszczeniach tego typu samolotów, jednak z uwagi na fakt, iż maszyny po zestrzeleniu zwykle spadają na terytorium wroga, brak było zdjęć lub nagrań potwierdzających skuteczne ataki.

Widoczny na zdjęciach satelitarnych brak Su-34 na macierzystych dla siebie lotniskach ma potwierdzać więc zniszczenia dokonane przez armię obrońców po stronie Federacji Rosyjskiej. W sieci pojawiają się też głosy, jakoby brakujące Su-34 miały zostać przeniesione na inne lotniska, gdzie Rosjanie próbują je chronić przed atakiem, jednak pierwszy scenariusz wydaje się bardziej prawdopodobny z uwagi na brak zdjęć potwierdzających przemieszczenie wspomnianych Su-34.

Bombowce musiały więc zniknąć na skutek zestrzelenia podczas realizowania misji. Dla Rosjan oznacza to gigantyczne straty finansowe, bowiem koszt jednego samolotu Su-34 szacuje się na ok. 40 mln dolarów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czarna seria rosyjskiego lotnictwa. Armia traci kolejne Su-34

Niszczone w ostatnim czasie na potęgę bombowce Su-34 to trzon rosyjskiego lotnictwa. Produkowane od 2011 r. samoloty powstały, aby prowadzić misje myśliwsko-bojowe, ale też rozpoznanie oraz szturm – są więc wyjątkowo uniwersalnymi maszynami, które nad Ukrainą mogą prowadzić szereg różnych zadań – od wsparcia armii lądowej po bombardowanie wskazanych obszarów.

Napęd Su-34 stanowią dwa silniki turboodrzutowe AŁ-31F M1. Każdy z nich generuje ciąg na poziomie 132 kN z dopaleniem i pozwala rozpędzić maszynę do prędkości 1900 km/h. Maksymalny zasięg osiągalny przez tę konstrukcję to zaś 4 tys. km.

Ważący ok. 38 t samolot jest zdolny do przenoszenia uzbrojenia, którego łączna waga wynosi nawet 8 t. Na 12 węzłach uzbrojenia można podwiesić bomby lotnicze, pociski rakietowe oraz taktyczne. Co więcej, Su-34 może przenosić różnego rodzaju bomby termojądrowe. W standardzie natomiast bombowce dysponują działkiem kal. 30 mm do ostrzału słabo opancerzonych celów i obrony w powietrzu.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także