Wrzesień 2020 był najcieplejszy w historii pomiarów
Copernicus Climate Change Service, agencja międzyrządowa wspierana przez Unię Europejską, ogłosiła, że ubiegły miesiąc był globalnie najcieplejszym wrześniem w historii pomiarów.
13.10.2020 08:54
Według Copernicusa był to również najgorętszy wrzesień w historii Europy. Północna Syberia, zachodnia część Australii, Bliski Wschód i część Ameryki Południowej również odnotowały wtedy ponadprzeciętnie wysokie temperatury.
Agencja stwierdziła, że ostatni miesiąc był o 0,63 stopnia Celsjusza cieplejszy od średniej i przewyższył średnią z września 2019 r. o 0,05 stopnia. Obserwacje satelitarne agencji sięgają 1979 r., a średnie są obliczane na podstawie danych z lat 1981-2010.
Również amerykańska Narodowa Agencja Oceanów i Atmosfery (NOAA) publikuje comiesięczne sprawozdania danych dotyczących temperatury globalnej. Te dwie organizacje obliczają średnie w różny sposób, ale wyniki są na ogół podobne. NOAA opiera się na pomiarach temperatury powierzchniowej ze stacji lądowych, statków i boi. Copernicus w dużej mierze polega na modelowaniu komputerowym.
Czytaj też: 36 tys. stacji pogodowych potwierdza - ekstremalne zjawiska pogodowe zdarzają się częściej
2020 w piątce najcieplejszych
– Mimo że szczegóły sprawozdań są różne, dochodzą one do tego samego wniosku: globalne temperatury wzrastają – powiedziała Ahira Sánchez-Lugo, fizyczka z NOAA.
Zgodnie z przewidywaniami NOAA istnieje 99,9% szansy, że 2020 będzie jednym z pięciu najgorętszych lat w historii. To, czy ta prognoza się sprawdzi, będzie częściowo zależało od wpływu La Niña, czyli anomalii pogodowej polegającej na utrzymywaniu się ponadprzeciętnie niskiej temperatury na powierzchni wody, występującej we wschodniej części tropikalnego Pacyfiku.