Wrogowie będą drżeć na jego widok. Zakończono bojowe testy okrętu
Tańszy, potężniejszy, nowocześniejszy. Amerykanie pochwalili się swoim nowym lotniskowcem USS Gerald R. Ford. Kiedy trafi do służby?
12.05.2021 08:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ta "nowość" została pokazana światu w 2013 roku. Pracę nad projektem tej jednostki rozpoczęto w 2005 roku i choć nie obyło się bez problemów (usterki katapult elektromagnetycznych (EMALS)), to widać już "światełko w tunelu" w kontekście wprowadzenia tego okrętu do służby.
Przez półtora roku ten lotniskowiec, który powstał, by zastąpić wysłużone jednostki klasy Nimitz, przechodził testy bojowe. Jak poinformowała amerykańska Marynarka Wojenna, próby zakładały ćwiczenia ogniowe w niszczeniu dronów o napędzie rakietowym i likwidację zdalnie sterowanych szybko manewrujących celów powierzchniowych.
USS Gerald R. Ford to wielka nadzieja amerykańskiej marynarki, która ma wprowadzić ją w militarną przyszłość. Ten okręt co ważne, jest zdecydowanie tańszy w codziennej eksploatacji w porównaniu do jednostek starszej generacji. Oprócz niższych kosztów mamy do czynienia także z nowoczesną i potężną bronią. Na pokładzie czy w hangarach lotniskowiec może pomieścić łącznie 90 samolotów.
Na wyposażeniu lotniskowca USS Gerald R. Ford będą:
- myśliwce F-35 wersja B
- myśliwce Boeing F/A-18E/F Super Hornet
- myśliwce Boeing EA-18G Growler
- śmigłowce Sikorsky MH-60R/S
- bezzałogowe drony.
Największa zmiana, jaka dokonała się w USS Gerald R. Ford, dotyczy wyposażenia radionawigacyjnego i zmiany miejsca centrum dowodzenia z "wyspy" na wnętrze okrętu.
Zmieniono także największą bolączkę lotniskowców, którą są tworzące się zatory, a co za tym idzie poprawiła się płynność "wychodzenia" wszystkich maszyn. Miało na to wpływ przygotowanie nowych rozwiązać w magazynie uzbrojenia czy hangarze, proces dostawy broni odbywa się teraz automatycznie.
Kiedy lotniskowiec wejdzie do służby?
Po trwających kilkanaście miesięcy testach ogniowych jednostkę czekają jeszcze testy wstrząsowe. Jeśli wszystko przebiegnie bez zakłóceń, to jest duża szansa, że okręt zostanie zaprezentowany przez Marynarkę Wojenną USA w 2022 roku.
Koszt budowy wyniósł prawie 13 miliardów dolarów. Przewidywany okres służby tej jednostki wynosi, podobnie jak w przypadku jego poprzedników, 50 lat.
źródło: interia