Wózek Stephena Hawkinga do kupienia. Może kosztować ponad 70 tys. zł
Stephen Hawking zmarł 14 marca w wieku 76 lat. W wieku 21 lat zdiagnozowano u niego stwardnienie zanikowe boczne. Lekarze dawali mu maksymalnie dwa, trzy lata życia. Z chorobą zmagał się przeszło 50 lat. Był częściowo sparaliżowany i poruszał się na wózku inwalidzkim, a ze światem porozumiewał się za pomocą syntezatora mowy.
Wózek, którym astrofizyk poruszał się od późnych lat 80. do połowy lat 90. trafi na internetową aukcję Christie’s. Szacuje się, że za urządzenie trzeba będzie zapłacić od 12,6 tys. do nawet 18,9 tys. dol, czyli ponad 70 tys. zł. Ceny nowego zaczynają się od nieco ponad 1 tys. dol, czyli ok. 4,3 tys. zł.
Na aukcję trafi również scenariusz odcinka "Simpsonów", w którym Hawking wziął udział. Za niego trzeba będzie zapłacić nawet 15 tys. zł. Znacznie wyżej wyceniono doktorat genialnego fizyka, którego cena może osiągnąć prawie 730 tys. zł.
Sprzedaż pamiątek po Hawkingu rozpocznie się 31 października i potrwa do 8 listopada. Chętnych nie powinno zabraknąć. – Niczym Einstein, który jest ikoną nauki, kultury i popkultury, tak Hawking może się teraz nią stać. Będziemy mieć nie jednego, a dwóch genialnych, ekscentrycznych naukowców, którzy symbolizują przełamywanie granic i sięganie umysłem tam gdzie inni boją się zapuszczać - mówił po śmierci naukowca prof. Jakub Bochiński z Centrum Nauki Kopernik.
Zobacz też: Cybersejf. Kopią kryptowaluty na twoim komputerze i nawet o tym nie wiesz. Dostaniesz olbrzymi rachunek za prąd