Wojsko Polskie miało wezwać 200 tys. rezerwistów. Na czym stanęło?
Pandemia uniemożliwiła Sztabowi Generalnemu WP przeprowadzenie szkoleń dla planowanej liczby rezerwistów. Mimo to, jeszcze w tym roku powołania mogą trafić do kilkudziesięciu tysięcy osób.
19.09.2021 13:09
Wojsko Polskie pierwotnie zamierzało przeprowadzić ćwiczenia dla 200 tysięcy żołnierzy rezerwy, jednak z uwagi na COVID-19 taka mobilizacja wydaje się nieprawdopodobna. Nie oznacza to natomiast, że armia całkowicie zrezygnuje ze swoich planów. Nowa kolejka wezwań ma ruszyć od października i objąć od 20 do 40 tysięcy osób o statusie rezerwisty.
Obowiązek stawienia się na ćwiczenia wynika z Ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej z 1967 roku. Samo powołanie przyjmuje charakter decyzji administracyjnej, więc teoretycznie przysługuje od niej odwołanie w terminie 14 dni od doręczenia. W praktyce wymiganie się od służby jest trudne i wymaga odpowiedniego uzasadnienia.
Takim nie są jednak obowiązki zawodowe, ponieważ pracodawca na mocy prawa musi udzielić powołanemu urlopu. Z kolei samemu rezerwiście przysługuje uposażenie zależne od stopnia. Ćwiczenia mogą trwać do 90 dni, ale w rzeczywistości rzadko przekraczają miesiąc.
Wezwania dostają ludzie coraz starsi. Powodem jest to, że system szkolenia rezerwistów obejmuje tylko osoby, które odbyły służbę wojskową. Limit wiekowy powołania dla szeregowych to 55 lat, a dla oficerów i podoficerów to 63 lata. Średnia wieku polskiego rezerwisty idzie ciągle w górę, ponieważ nowych rezerwistów brak od 2009 roku, kiedy zamrożono służbę wojskową.
Ponadto, duże wątpliwości w obecnej sytuacji budzi bezpieczeństwo sanitarne żołnierzy, zwłaszcza w obliczu możliwej czwartej fali pandemii. Koszarowanie setek ludzi z różnych miast, bez szans na zachowanie dystansu, wydaje się wyjątkowo karkołomnym przedsięwzięciem. Wojsko odpiera te argumenty, twierdząc, że wszelkie procedury zostaną zachowane.
Na tym jednak nie koniec kontrowersji. Jak informuje Dziennik Wschodni rezerwiści muszą posiadać "certyfikat przeciw COVID-19 lub inny dokument potwierdzający ich zaszczepienie przynajmniej jedną dawką szczepionki. Osoby niezaszczepione zaplanowane do powołania proszone są o wykonanie szczepień do czasu rozpoczęcia tych ćwiczeń wojskowych".
Trudno to pogodzić z oficjalną dobrowolnością szczepień. Należy przy tym przypomnieć, że zignorowanie wezwania może skończyć się przymusowym doprowadzeniem do jednostki, a nawet pozbawieniem wolności do trzech lat.