Windows 8.1 chudnie
System Microsoftu po kwietniowej aktualizacji ma się lepiej nadawać dla najtańszych tabletów z 16 GB pamięci masowej. Microsoft zaprezentował właśnie, w jaki sposób można instalować system tak, by zajmował bardzo niewiele miejsca.
Microsoft wprowadził nową opcję instalacji swojego systemu operacyjnego. Nazywa się ona WIMBoot (Windows Image Boot) i została opracowana z myślą o najtańszych urządzeniach na rynku. Zazwyczaj Windows podczas instalacji dekompresuje pliki z obrazu instalacyjnego i kopiuje je do pamięci masowej urządzenia. Tryb WIMBoot nie powoduje dekompresji tych plików, dzięki czemu system zajmuje znacznie mniej miejsca, a użytkownik nie widzi żadnej różnicy w działaniu systemu operacyjnego.
- _ W praktyce, kopiujecie plik WIM na oddzielną „obrazową” partycję (w dokładnie taki sam sposób, jak w przypadku partycji do odzyskiwania systemu), a następnie wykorzystujecie DISM, by stworzyć pliki wskazujące, przekierowujące z napędu systemowego C: do pliku WIM. Te pliki wskazujące są całkowicie niewidoczne, a Windows „wie” jak się uruchomić przy tej konfiguracji _ –. czytamy na blogu Microsoftu.
W efekcie system po instalacji na 16-gigabajtowym urządzeniu pozostawia 1. gigabajtów pamięci na dane użytkownika. Do tej pory pozostawiał siedem gigabajtów. Tablety z systemem Windows zainstalowanym tą metodą mają się pojawić „w najbliższych miesiącach”.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Nie jesteśmy gotowi na nowe Menu Start"