Windows 10: w aktualizacji Microsoft stawia na prywatność użytkowników

Firma Microsoft zapewnia, że prywatność korzystających z systemu Windows 10 jest dla niej istotną kwestią. I dlatego po najnowszej aktualizacji każdy będzie miał możliwość weryfikacji swoich ustawień prywatności.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL
Adam Bednarek

Aktualizacja Windows 10 Creators Update dostępna będzie od 11 kwietnia. Jedną z najistotniejszych zmian jest sprawienie, by użytkownicy posiadali informacje pozwalające podejmować przemyślane decyzje w zakresie ochrony prywatności.

Pomóc w tym ma opcja wyboru ustawień dla urządzenia. W specjalnym menu użytkownik podejmie decyzję, jakie informacje system ma posiadać. Podzielono je na pięć kategorii: “lokalizacja”, “rozpoznawanie mowy”, “diagnostyka”, “dostosowana zawartość” i “odpowiednie reklamy”.

Jeśli zgodzicie się na pełną akceptację, wówczas Windows 10 będzie znał waszą lokalizację i podzieli się tą wiedzą z innymi aplikacjami, na przykład odpowiedzialnymi za wyświetlanie prognozy pogody. Oprócz tego system będzie mógł wysyłać dane głosowe do Microsoftu (“by pomóc w ulepszaniu usług”), skierować dane diagnostyczne czy wyświetlać reklamy na podstawie waszej aktywności.

Jeżeli nie wyrazicie zgody i wyłączycie wyżej wymienione funkcje lub chociaż przełączycie je na tryb podstawowy, to Windows 10 nie wykorzysta waszej lokalizacji. Nie będzie działał też asystent głosowy, a Microsoft otrzyma mniej danych związanych z napotkanymi problemami systemu. Reklamy nadal będą się pojawiać, ale będą one ogólne, a nie spersonalizowane.

Dostęp do tych opcji uzyskamy, wciskając przycisk Start, przechodząc do Ustawień Windows, a następnie do menu Prywatność.

W przypadku osób, które po raz pierwszy konfigurują nowe urządzenie z Windows 10 lub instalują Windows 10, wybóru dokonają podczas instalacji.

- W kolejnych aktualizacjach w dalszym ciągu będziemy ulepszać nasze produkty i uwzględniać uwagi użytkowników dotyczące zbierania danych oraz ustawień prywatności. Naszym celem jest zapewnienie dostępu do jeszcze szerszego zakresu informacji oraz umożliwienie weryfikacji i usuwania zebranych danych za pośrednictwem pulpitu nawigacyjnego prywatności Microsoft - informuje Microsoft na swoim blogu.

Wybrane dla Ciebie
Rosjanie kłamali o swoim Shahedzie. Ukraina obnażyła ich słabości
Rosjanie kłamali o swoim Shahedzie. Ukraina obnażyła ich słabości
Historyczny przypadek. Zjadł wołowinę, a później zmarł
Historyczny przypadek. Zjadł wołowinę, a później zmarł
Smażysz na tym oleju? Unikaj go, bo może sprzyjać otyłości
Smażysz na tym oleju? Unikaj go, bo może sprzyjać otyłości
Trump chce zaciskać pasa. Eksperci: to może się źle skończyć
Trump chce zaciskać pasa. Eksperci: to może się źle skończyć
Uczą się od najlepszych? Korea Płn. prezentuje swoje podróbki rakiet
Uczą się od najlepszych? Korea Płn. prezentuje swoje podróbki rakiet
To prawdziwy skarb z odpadów. Ma być warty ok. 100 mld dol.
To prawdziwy skarb z odpadów. Ma być warty ok. 100 mld dol.
Wreszcie puścili parę z ust. Amerykanie o F-35 nad Iranem
Wreszcie puścili parę z ust. Amerykanie o F-35 nad Iranem
Nie są w NATO. Pomogą Ukrainie finansować amerykańską broń
Nie są w NATO. Pomogą Ukrainie finansować amerykańską broń
Rosyjska broń w Wenezueli. Najmocniejsza karta w talii prezydenta Maduro
Rosyjska broń w Wenezueli. Najmocniejsza karta w talii prezydenta Maduro
Ujawnili tajne dokumenty. Rosja wspiera tajemniczego klienta
Ujawnili tajne dokumenty. Rosja wspiera tajemniczego klienta
Lecą na dwa fronty. Kupują od Amerykanów, produkują dla Europy
Lecą na dwa fronty. Kupują od Amerykanów, produkują dla Europy
Długo stały w magazynach. W końcu Ukraińcy je pokazali
Długo stały w magazynach. W końcu Ukraińcy je pokazali
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯